Brześć: Gabriela i Krzysztof Królowie uprawiają borówkę amerykańską od 43 lat. Ich plonami zachwyca się Szwajcaria

Gabriela i Krzysztof Królowie z Brześcia w gminie Bliżyn prowadzą jedną z największych ekologicznych plantacji borówek w Polsce. Ich 30-hektarowa uprawa dostarcza owoce głównie na rynek szwajcarski, a tam cenione są za najwyższe standardy jakości i certyfikaty ekologiczne. W Świętokrzyskiem, a w zasadzie dawnym województwie kieleckim byli pionierami uprawy tego owocu. Wszystko zaczęło się 43 lata temu.

Gabriela i Krzysztof Królowie z Brześcia koło Bliżyna prowadzą najstarszą w Świętokrzyskiem plantację borówek amerykańskich.Gabriela i Krzysztof Królowie z Brześcia koło Bliżyna prowadzą najstarszą w Świętokrzyskiem plantację borówek amerykańskich.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Kamil Bielaszewski
Anna Gwóźdź
  • Gabriela i Krzysztof Królowie z Brześcia koło Bliżyna prowadzą najstarszą w Świętokrzyskiem plantację borówek amerykańskich.
  •  Eksportują swoje owoce głównie do Szwajcarii.
  • Wszystko zaczęło się 43 lata temu od nieudanej uprawy ziemniaków na kwaśnej glebie.
  • Ich profesor z warszawskiej uczelni, doktor Pliszka, przyniósł kiedyś na zajęcia gałąź z niebieskimi jagodami.
  • To były pierwsze borówki amerykańskie w Polsce, sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych.
[1/5] Gabriela i Krzysztof Królowie z Brześcia koło Bliżyna prowadzą najstarszą w Świętokrzyskiem plantację borówek amerykańskich. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Kamil Bielaszewski

Zagroda Królów w gminie Bliżyn. Tu króluje borówka

A zaczęło się od... niepowodzenia. Małżeństwo próbowało wtedy uprawiać ziemniaki na kwaśnej glebie swojej ziemi. - Gdy posadziliśmy je na pół metra, tyle samo zebraliśmy. Powiedziałam: "Nie, to nie dla mnie. To bardzo nieekonomiczna uprawa" - wspomina pani Gabriela.

Rozwiązanie i pomysł na sukces rolniczy przyszły dzięki doktorowi Kazimierzowi Pliszce ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. To on w latach osiemdziesiątych sprowadził pierwsze sadzonki borówki amerykańskiej ze Stanów Zjednoczonych. Pani Gabriela, która była jego studentką, po raz pierwszy zobaczyła te niebieskie owoce na zajęciach. - Profesor przyniósł metrową gałąź obsypaną jagodami. Wszyscy pytali: "co to jest?", a potem: "jakie to dobre!" - śmieje się Gabriela Król.

Doktor Pliszka zachęcał swoich studentów do eksperymentów z nową rośliną. - To były jeszcze czasy doświadczeń. Prosił, żebyśmy dzielili się informacjami o tym, jak borówka radzi sobie w różnych warunkach - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Borówka najlepiej smakuje prosto z krzaczka, zobaczcie nasze zdjęcia z wizyty u małżeństwa Królów w gminie Bliżyn:

Kwaśna gleba Ziemi Bliżyńskiej

Kwaśność gleby, czyli to, co było przekleństwem dla ziemniaków, okazało się błogosławieństwem dla borówki. Państwo Gabriela i Krzysztof Królowie zaczęli od 150 krzewów, które do dziś rosną w przydomowym sadzie i obficie owocują.

Plantacja w Brześciu jest przykładem gospodarstwa w stu procentach ekologicznego. Uprawa odbywa się bez oprysków, na naturalnej kwaśnej ziemi, z ręcznym zbiorem. - Dbamy o równowagę biologiczną: zostawiamy gałęzie, kamienie, zakładamy budki lęgowe dla ptaków. Natura jest mądra i sama wie, co dla niej najlepsze - podkreśla pani Gabriela.

Państwo Królowie posiadają nie tylko polski, ale również szwajcarski certyfikat ekologiczny. - Tamtejsi odbiorcy uznają tylko swoje normy - tłumaczy pani Gabriela. Dodatkowo mają certyfikat dokumentujący każdy etap produkcji zgodnie z międzynarodowymi standardami. W rodzinną tradycję wpisuje się już trzecie pokolenie. Wnuki państwa Królów od małego chodzą pod krzewy i zrywają owoce.

Borówki to koncentrat antyoksydantów, zwłaszcza antocyjanów, które chronią komórki przed starzeniem i wspierają odporność. - Odkąd jem borówkę regularnie, nie mam problemów z anemią, choć kiedyś miałam bardzo słabe wyniki - przyznaje pani Gabriela. W kuchni państwa Królów borówka króluje przez cały rok. W dżemach z minimalnym dodatkiem cukru, pierogach czy wykwintnych sosach z chili i papryką.

Wybrane dla Ciebie

Oława: Kradzież, której nie było. 57-latek chciał przechytrzyć policję
Oława: Kradzież, której nie było. 57-latek chciał przechytrzyć policję
Rowerzyści pod lupą! Mandat za brak kasku i nie tylko
Rowerzyści pod lupą! Mandat za brak kasku i nie tylko
Dąbrowa Górnicza: Perseidy nad Pogorią! 12. Noc Spadających Gwiazd
Dąbrowa Górnicza: Perseidy nad Pogorią! 12. Noc Spadających Gwiazd
Rzeszów: Wystartował 34. Marma Rajd. Zobacz zdjęcia!
Rzeszów: Wystartował 34. Marma Rajd. Zobacz zdjęcia!
Toruń: "Jesus Christ Superstar" to najlepszy musical sezonu 2024/2025
Toruń: "Jesus Christ Superstar" to najlepszy musical sezonu 2024/2025
Charzykowy: Kto raz zagra, będzie wracać. Żeglarska Gra Terenowa
Charzykowy: Kto raz zagra, będzie wracać. Żeglarska Gra Terenowa
Mysłowice: Karambol na A4. Strażacy musieli walczyć o dojazd
Mysłowice: Karambol na A4. Strażacy musieli walczyć o dojazd
Pociągi z Gorzowa do Krakowa czy Białegostoku? Możliwe
Pociągi z Gorzowa do Krakowa czy Białegostoku? Możliwe
Choroszcz: Defibrylatory trafiły do przestrzeni publicznej
Choroszcz: Defibrylatory trafiły do przestrzeni publicznej
Namysłów: Opiekun brutalnie pobił niepełnosprawnego i go okradł. Po wszystkim wezwał dla niego pomoc
Namysłów: Opiekun brutalnie pobił niepełnosprawnego i go okradł. Po wszystkim wezwał dla niego pomoc
Augustów: Ukradł samochód byłej dziewczynie, bo chciał w nim zamieszkać. Policjanci odnaleźli audi z mężczyzną w środku
Augustów: Ukradł samochód byłej dziewczynie, bo chciał w nim zamieszkać. Policjanci odnaleźli audi z mężczyzną w środku
Warszawa: Pijana wjechała na elektrycznej hulajnodze w autobus miejski na Nowym Świecie
Warszawa: Pijana wjechała na elektrycznej hulajnodze w autobus miejski na Nowym Świecie