Burze nad Podkarpaciem. Strażacy interweniowali ponad 70 razy
Połamane drzewa i zalane posesje
Strażacy z Podkarpacia od rana usuwali skutki burz, które przetoczyły się przez region. Interwencje dotyczyły przede wszystkim usuwania połamanych konarów, gałęzi oraz całych drzew, które tarasowały drogi, chodniki i posesje.
W wielu miejscach konieczne było również wypompowywanie wody z zalanych obiektów oraz udrażnianie przepustów drogowych i studzienek kanalizacyjnych. Działania te były prowadzone przez jednostki straży pożarnej we współpracy z lokalnymi służbami porządkowymi.
Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powiatów jasielskiego oraz krośnieńskiego, gdzie burze wyrządziły najwięcej szkód.
Dziesiątki zgłoszeń, setki strażaków
Łącznie, do godziny 18, strażacy z regionu odnotowali 70 zgłoszeń związanych z burzami, z czego większość dotyczyła usuwania połamanych gałęzi, powalonych drzew, udrażniania przepustów oraz wypompowywania wody z podtopionych posesji.
W akcje ratownicze zaangażowano łącznie 82 zastępy oraz 340 strażaków. Jak poinformowały służby, żadne ze zdarzeń nie spowodowało obrażeń u mieszkańców – wszystkie interwencje miały charakter niegroźny, choć wymagały szybkiej reakcji.
Sytuacja pogodowa jest nieustannie monitorowana przez odpowiednie służby, które pozostają w pełnej gotowości do kolejnych działań, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Obowiązuje ostrzeżenie 2 stopnia
Dla całego województwa podkarpackiego obowiązuje aktualnie ostrzeżenie meteorologiczne 2 stopnia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Mieszkańcy regionu są proszeni o zachowanie szczególnej ostrożności.
Służby apelują również, by na bieżąco śledzić komunikaty publikowane przez IMGW-PIB oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. W razie zagrożenia należy bezzwłocznie stosować się do zaleceń służb ratunkowych.