Busko-Zdrój: Kluczyki zatrzaśnięte w aucie. Policjanci pomogli kuracjuszce

Po pomoc zadzwoniła do policjantów. Przyjechali funkcjonariusz z dyżurki, który wkrótce miał zacząć służbę oraz kryminalny.

- Jedna z szyb auta była minimalnie uchylona, więc posługując się drutem policjanci zdołali wcisnąć guzik i otworzyć ją na tyle, by dało się włożyć rękę - opowiadał aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

Wyratowana z opresji kuracjuszka przysłała podziękowania.

"Półtoragodzinna praca by mi pomóc, to dowód ich wyjątkowości, a może normalności, której tak brakuje nam życiu codziennym" -  napisała o buskich policjantach i dodała, że z całego serca im dziękuje.