Bydgoszcz: Na Zawiszy finiszuje budowa nowoczesnej hali sportowej

Powstający obiekt będzie wielofunkcyjny i dwukondygnacyjny. Na parterze zlokalizowana zostanie hala lekkoatletyczna o powierzchni około 6500 metrów kwadratowych z bieżnią okrężną, bieżnią prostą, stanowiskami do pchnięcia kulą, skoków wzwyż, skoków o tyczce, skoków w dal i trójskoku oraz z zapleczem sanitarnym i mobilnymi trybunami. W piwnicy znajdzie się natomiast hala strzelecka o powierzchni około 3200 metrów kwadratowych przeznaczona do strzelań sportowych na dystansie 10, 25 i 50 metrów. Obiekt będzie spełniał wymogi organizacji zawodów rangi krajowej i międzynarodowej. Obecnie trwają prace m.in. nad wykończeniem dachu. Inwestycja warta 84,3 mln zł jest finansowana z budżetów miasta, województwa oraz państwa. Rządowe wsparcie wynosi 35 mln zł.

- Lekkoatletyka to dyscyplina sportu, która jest dla nas oknem na świat. Jesteśmy miastem, które wspiera rozwój sportu i budowę obiektów sportowych. Dla wielu mieszkańców Bydgoszczy - przede wszystkim młodych - to właśnie sport jest pasją. Osiąganie sukcesów bardzo ułatwia nowoczesna baza treningowa. Takim obiektem stanie się z pewnością hala lekkoatletyczna i strzelectwa sportowego, którą wiosną oddamy do użytku. Inwestycję realizujemy wspólnie ze stroną rządową i samorządem województwa - powiedział Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy podczas konferencji prasowej zorganizowanej w budowanym obiekcie.

Wiadomo już, że pierwszy strzał na strzelnicy odda Renata Mauer, medalistka igrzysk olimpijskich i świata w strzelectwie. Halę lekkoatletyczną "otworzy" z kolei Tomasz Majewski, medalista IO, MŚ i ME w pchnięciu kulą.

- Bydgoszcz jest dla mnie przykładem, w jaki sposób należy wspierać rozwój sportu, kluby i obiekty sportowe. Zamierzamy inwestować w infrastrukturę lekkoatletyczną. Podobnych hal treningowych w Polsce potrzebnych jest znacznie więcej. Przygotowujemy systemowy program rozbudowy i budowy takich obiektów. Co ważne bydgoska hala ma podwójne, a nawet potrójne zastosowanie. Będzie można tu bowiem trenować lekkoatletykę i strzelectwo, a poza tym - w razie niebezpieczeństwa - może pełnić rolę schronu mieszkańcy. Bydgoszcz i województwo kujawsko-pomorskie sportem stoi - zapewnił Jakub Rutnicki, minister sportu i turystyki.

Zadowolenia, że w rodzinnym mieście powstaje nowoczesny obiekt nie krył Sebastian Chmara, prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

- Bydgoszcz pokazała, że budowa takich hal, to nic trudnego. Jestem pewien, że w latach 2026-2027 w Polsce powstaną kolejne lekkoatletyczne obiekty. Nasz sport potrzebuje ich, aby się odbudować. A bez nowoczesnej infrastruktury nie sposób szkolić młodych sportowców. Panie ministrze, obiecuję, że jak hale powstaną zrobimy wszystko, aby szkolenie było organizowane systemowo, na najwyższym poziomie. - powiedział.

Budowany obiekt wizytowali też Michał Sztybel, wojewoda kujawsko-pomorski; Aneta Jędrzejewska, wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego, posłanki Iwona Karolewska i Magdalena Łośko oraz znakomici polscy sportowcy - Monika Pyrek-Rokita, skoczkini wzwyż oraz wspomniany Tomasz Majewski.

Minister sportu i turystki oraz przybyli do Bydgoszczy goście odwiedzili też wybudowaną w 2020 roku przystań Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego Bydgostia. - Jestem dumny, że mogłem odwiedzić Lotto-Bydgostię i spotkać się z fantastycznymi wioślarkami i wioślarzami, najbardziej utytułowanego klubu w Polsce - powiedział Jakub Rotnicki. Dodał, że jest on jednym z beneficjentów ministerialnego programu KLUB PRO, którego dotychczas odbyły się dwie edycje. Lotto-Bydgostia otrzymała dofinansowanie w 2024 i 2025 roku - odpowiednio 578 tys. zł i 325 tys. zł. Za otrzymane wsparcie zakupiono nowe łodzie wioślarskie - w tym łódkę do wioślarstwa morskiego, wiosła, ergometry wioślarskie, rowery stacjonarne oraz silniki i kadłub do motorówki.