Bytom. Policjant po służbie zobaczył na ulicy poszukiwanego. Zatrzymał go i oddał w ręce kolegów
W poniedziałek, 7 lipca funkcjonariusz z bytomskiej komendy, będąc w czasie wolnym od służby, zauważył na ulicy Siemianowickiej mężczyznę, którego twarz doskonale znał z policyjnych materiałów. Wiedział, że jest on poszukiwany przez prokuraturę.
Policjant natychmiast zareagował – zatrzymał samochód, ujął podejrzanego i powiadomił oficera dyżurnego, który na miejsce skierował umundurowany patrol.
Zatrzymanym okazał się 61-letni mieszkaniec Bytomia, poszukiwany za przestępstwo znęcania się nad psem. Do zdarzenia miało dojść latem ubiegłego roku. Mężczyzna został doprowadzony do policyjnej celi.
Śląska policja informuje, że obecnie trwają dalsze czynności w kierunku naruszenia przez zatrzymanego ustawy o ochronie zwierząt.
Przypomnijmy: za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do 3 lat więzienia, a w przypadku działania ze szczególnym okrucieństwem – nawet do 5 lat. Przemoc wobec zwierząt to nie tylko bicie – to także brak karmy, wody, schronienia czy pomocy weterynaryjnej.