Bytów: Nie dla elektryków. Będą śmieciarki i autobusy zasilane CNG
W tym artykule:
::addons{"type":"only-with-us", "color":"black"}
Faktycznie, dyrektor Rychter na posiedzeniu komisji ogłosił, że rozmawiał z tymi firmami o budowie stacji CNG do tankowania śmieciarek. Wszystkie pojazdy – docelowo – mają być zasilane gazem ziemnym, ale nie chodzi tylko o śmieciarki wodociągów.
Z relacji Rychtera wynika, że do projektu mają się przyłączyć również inne samorządy, a w przyszłości także autobusy spółki PKS Bytów mogą być zasilane w ten sam sposób.
Dyrektor Rychter potwierdza, że jego plan jest jak najbardziej realny.
Dyrektor podkreśla, że jego słowa nie były przypadkowe. Poprzedziły je rozmowy u starosty, w szerszym gronie, ponieważ plan zakłada, że śmieciarki – i być może także autobusy – docelowo będą zasilane sprężonym gazem ziemnym (CNG).
Jak podkreśla, celem jest ujednolicenie sposobu zasilania wszystkich śmieciarek obsługujących region.
Rychter jest przekonany, że śmieciarki elektryczne nie zdałyby egzaminu.
Ponadto wylicza, że zakup śmieciarki elektrycznej kosztuje dwukrotnie więcej niż pojazdu napędzanego gazem ziemnym.
Zwraca też uwagę, że samochody elektryczne zimą są mniej wydajne.
W trakcie dyskusji pojawiły się również pytania o wytypowanie stacji paliw, które mogłyby zaopatrywać Wodociągi Miejskie w gaz CNG.
Dyrektor tłumaczy to w prosty sposób.
Starosta Leszek Waszkiewicz potwierdza brak stacji ładowania CNG w Bytowie. Jak informuje, odbyło się spotkanie z udziałem prezesów bytowskich Wodociągów Miejskich oraz Zakładu Zagospodarowania Odpadów, podczas którego ustalono wspólne podejście do kwestii paliw dla śmieciarek.
Waszkiewicz komentuje, że uruchomienie takiego rozwiązania dla pojazdów zasilanych CNG byłoby możliwe przy udziale spółki PKS Bytów, która również nie wyklucza, że w przyszłości w jej taborze pojawią się autobusy napędzane CNG.
Starosta podkreśla, że autobusy zasilane gazem ziemnym nie są dużo droższe od tych zasilanych olejem napędowym, a jednocześnie są znacznie tańsze od pojazdów elektrycznych czy wodorowych.
Jerzy Szpakowski, prezes Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Sierznie, potwierdza, że w ramach dotacji przyznanej na modernizację zakładu w wysokości 11 milionów złotych, 3 miliony złotych przeznaczono na zakup niskoemisyjnych śmieciarek.
Jak wyjaśnia, na rynku wymogi związane z cenami i normami emisji spełniają obecnie jedynie śmieciarki napędzane gazem CNG.
Śmieciarki na gaz ziemny (CNG) są lepszym rozwiązaniem, ponieważ spełniają ustawowe wymogi emisji, a ich cena jest około dwukrotnie niższa od pojazdów elektrycznych.
Szpakowski nie wyklucza, że za jakiś czas na rynku mogą pojawić się śmieciarki elektryczne bardziej wydajne i tańsze, ale na razie takich pojazdów nie ma.