Chechło Pierwsze: Kobieta z dziećmi utknęła na przejeździe kolejowym
Chwile grozy na przejeździe kolejowym pod Łodzią. Kierująca samochodem kobieta z dwiema córkami na czerwonych światłach wjechała na przejazd kolejowy i utknęła między zaporami. - Mogło dojść do tragedii - podkreślają policjanci.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Wiesław Pierzchała
Do tego niezwykle groźnego zdarzenia doszło 5 sierpnia na skrzyżowaniu ul. Karniszewickiej i ul. Podmiejskiej w Chechle Pierwszym w gminie Dobroń (powiat pabianicki).
Auto utknęło między rogatkami
Według policji, 42-latka kierująca volvo ignorując czerwone światło sygnalizacji wjechała na przejazd kolejowy. Kiedy rogatki się opuściły, pojazd utknął na torowisku. 17-letnia córka kobiety wyszła z samochodu i podniosła szlaban umożliwiając kierującej wycofanie się z torowiska. Wkrótce tamtędy przemknął pociąg osobowy.
- W chwili zdarzenia w aucie znajdowała się też 8-letnia dziewczynka. Mieszkanka powiatu pabianickiego za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie została ukarana mandatem karnym w wysokości dwóch tysięcy złotych i 15 punktami karnymi - informuje podkomisarz Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.