Chirurg ze szpitala im. Kopernika w Łodzi z zarzutami. Przez 3 lata miał przyjmować łapówki
- W toku postępowania ustalono szereg pacjentów, którzy wręczali lekarzowi łapówki w zamian za wykonanie operacji „na NFZ”. We wszystkich przypadkach powtarzał się tożsamy schemat – osoby te były w pierwszej kolejności przyjmowane w prywatnej klinice, gdzie uzgadniano z nimi szczegóły zabiegu i kryteria jego przeprowadzenia. Lekarz informował ich, że przeprowadzenie operacji wymagać będzie stosownej rekompensaty za podejmowane przez niego ryzyko. Następnie pacjenci byli zapisywani do placówki publicznej (szpitala im. Kopernika), gdzie podejrzany również świadczył pracę. - informuje Paweł Jasiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Tam byli oni przesuwani w kolejce oczekujących na zabieg – tak, aby mógł on być wykonany znacznie wcześniej (tj. niezgodnie z kolejnością zgłoszeń). Po przeprowadzeniu operacji sfinansowanej ze środków publicznych pacjent zgłaszał się ponownie do podejrzanego na prywatną wizytę. Podczas tego spotkania dochodziło do przekazania pieniędzy w kwotach od 5 do 15 tys. zł umieszczanych w specjalnych kopertach.
Przestępstwo łapownictwa biernego (art. 228 § 1 kk) zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Postanowieniem Prokuratora z Wydziału Śledczego tutejszej Prokuratury wobec podejrzanego zastosowano poręczenie majątkowe w kwocie 200.000 złotych oraz zakaz opuszczania kraju. Śledztwo ma charakter rozwojowy, analizowane są dalsze materiały wskazujące na kolejne tego typu zdarzenia. W związku z tym Prokuratura Okręgowa w Łodzi przypomina, iż zgodnie z treścią art. 229 § 6 kodeksu karnego osoby, które dobrowolnie zgłoszą fakt wręczenia korzyści majątkowej i ujawnią wszystkie istotne okoliczności przestępstwa skorzystają z klauzuli niekaralności.