Chirurgia w Pyskowicach została zamknięta. Decyzja szokuje

Z dnia na dzień zamknięto oddział chirurgii w Pyskowicach. Lekarze i położne dowiedzieli się o tym z maila. Decyzja starostwa zszokowała personel i mieszkańców. Protesty, petycje i brak zaufania do władz – to nie koniec walki o szpital.
PROTEST NA RYNKU W PYSKOWICACH PRZECIWKO LIKWIDACJI SZPITALA„Oddział nie istnieje od jutra”. Chirurgia w Pyskowicach zamknięta z dnia na dzień. Lekarze i położne dowiedzieli się z maila
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Lucyna Nenow
Julia Muc
  • PROTEST NA RYNKU W PYSKOWICACH PRZECIWKO LIKWIDACJI SZPITALA
  • PROTEST NA RYNKU W PYSKOWICACH PRZECIWKO LIKWIDACJI SZPITALA
  • PROTEST NA RYNKU W PYSKOWICACH PRZECIWKO LIKWIDACJI SZPITALA
  • PROTEST NA RYNKU W PYSKOWICACH PRZECIWKO LIKWIDACJI SZPITALA
  • PROTEST NA RYNKU W PYSKOWICACH PRZECIWKO LIKWIDACJI SZPITALA
[1/5] „Oddział nie istnieje od jutra”. Chirurgia w Pyskowicach zamknięta z dnia na dzień. Lekarze i położne dowiedzieli się z maila Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Lucyna Nenow

„Oddział nie istnieje od jutra”. Chirurgia w Pyskowicach zamknięta z dnia na dzień. Lekarze i położne dowiedzieli się z maila

„Bareja by tego nie wymyślił. Jednak prezes Kot wymyśliła” – napisał lekarz z Pyskowic, który właśnie dowiedział się, że kierowany przez niego oddział przestaje istnieć. Zespół chirurgii w szpitalu powiatowym został rozwiązany niemal z dnia na dzień, mimo przyjętej do operacji pacjentki. To nie pierwszy sygnał alarmowy z Pyskowic – mieszkańcy już wcześniej protestowali przeciwko likwidacji placówki.

Zamknięcie chirurgii z zaskoczenia. „Dzisiaj będąc na urlopie dostałem maila…”

W poniedziałek, 30 czerwca 2025 roku, w Szpitalu Powiatowym w Pyskowicach przestał istnieć oddział chirurgii. Jak relacjonuje jeden z lekarzy, o decyzji dowiedział się… z maila.

– Dzisiaj będąc na urlopie dostałem maila informującego mnie, że od jutra mój oddział nie istnieje. Położne dostały pismo, że albo wybierają pracę w Knurowie od jutra, albo umowa o pracę zostanie rozwiązana – napisał w emocjonalnym wpisie lekarz.

W relacji, która odbiła się szerokim echem wśród lokalnej społeczności, przytacza też kulisy tego dnia.

– Sytuacja do tego stopnia kuriozalna, że przyjęto pacjentkę do operacji, zakwalifikowano, skonsultowano, po czym po południu trzeba ją było poinformować, że jutro oddział nie istnieje. Bareja by tego nie wymyślił. Jednak prezes Kot wymyśliła – stwierdza.

Bez rozmów, bez konsultacji. „Jakim trzeba być człowiekiem…”

Lekarz nie ukrywa żalu wobec stylu, w jakim podjęto decyzję.

– Oddział pracujący kilkadziesiąt lat można zamknąć w jedną godzinę bez konsultacji z nikim – podkreśla i dodaje: – Rozumiem, że dla niektórych lekarz jestem tym złym. Jednak jakim trzeba być człowiekiem, żeby o 14 powiedzieć komuś, że od jutra jest bezrobotny. Każdy ma swoje rodziny, zobowiązania, plany.

Zwraca również uwagę, że nie odbyło się żadne spotkanie z zespołem.

– NIKT nie spotkał się przez te ostatnie miesiące z załogą. NIKT nie spytał, nie porozmawiał – podkreśla.

W jego opinii sposób działania władz można tłumaczyć tylko dwojako:

– Głupota lub zemsta za aktywną społecznie postawę.

Starosta i prezeska w ogniu krytyki. „Tak prowadzą restrukturyzację szpitala”

Bezpośrednio odpowiedzialnymi za decyzję lekarz wskazuje starostę powiatu gliwickiego i prezeskę szpitala.

– W taki sposób pan Starosta Gliwicki Dawid Rams z panią prezes prowadzą ‘restrukturyzację’ Szpitala w Pyskowicach. Gratuluję. Z taką postawą na pewno da się zachęcić wielu specjalistów do pracy w szpitalu. To gdyby ktoś się zastanawiał, czemu chirurgów nie znaleźli… – pisze.

W swoim wpisie dziękuje też całemu zespołowi: lekarzom, położnym i personelowi technicznemu.

– Myślę, że udało się nam zrobić wiele niesamowitych rzeczy – zupełnie nietypowych i wydawałoby się nieosiągalnych dla szpitala powiatowego – zaznacza.

Na koniec zwraca się do Komitetu Obrony Szpitala w Pyskowicach i lokalnej społeczności.

– Wiele osiągnęliśmy w tak krótkim czasie. Wierzę, że to niebawem przyniesie owoce, nawet jeżeli nie udało się uratować oddziałów tego szpitala – napisał.

Atmosfera kryzysu trwa od miesięcy. Protesty i petycje

To nie pierwszy raz, gdy szpital w Pyskowicach jest przedmiotem publicznej debaty. W czerwcu mieszkańcy zorganizowali protesty – m.in. na pyskowickim rynku i pod starostwem powiatowym w Gliwicach. Wyrażali swój sprzeciw wobec planów przeniesienia kluczowych oddziałów do szpitala w Knurowie.

– Ginekologia bez chirurgii się nie obroni, a chirurgia jest potrzebna mieszkańcom, by mogli mieć poczucie bezpieczeństwa – mówił wówczas burmistrz Pyskowic Adam Wójcik.

Na plakatach protestujących można było przeczytać: „Czas to życie. Chirurgia musi być blisko”, „Wasza decyzja – nasze życie” oraz „Szpital to życie”. Zbierano też podpisy pod petycją, którą poparli również lokalni posłowie, samorządowcy i działacze społeczni.

Problemy kadrowe i finansowe. Władze powiatu: „Restrukturyzacja jest koniecznością”

Władze powiatu gliwickiego bronią swojej decyzji argumentami finansowymi. Jak informował starosta Dawid Rams, szpital miesięcznie generuje straty sięgające 2,5 mln zł. Sam oddział ginekologiczny w Pyskowicach miał przynosić rocznie 3 mln zł straty.

Oddział chirurgiczny zawieszono, bo – według oficjalnych informacji – zabrakło lekarzy. Dlatego – jak podkreślają władze – restrukturyzacja była nieunikniona.

Zarząd powiatu bez wotum zaufania. Decyzje polityczne przed nami

Podczas ostatniego posiedzenia Rady Powiatu Gliwickiego Zarząd otrzymał absolutorium za wykonanie budżetu, ale… nie dostał wotum zaufania.

To symboliczny, ale też realny sygnał utraty poparcia. Sytuacja w szpitalu w Pyskowicach może być jednym z głównych punktów zapalnych w tym konflikcie.

„To nie koniec”. Społeczność nie składa broni

Mimo decyzji o likwidacji oddziału, mieszkańcy i personel nie zamierzają się poddawać. Ich działania śledzi Komitet Obrony Szpitala, a kolejne protesty są planowane.

Oddolny głos sprzeciwu, wsparcie lokalnych władz oraz opór lekarzy pokazują, że decyzja starostwa nie została zaakceptowana społecznie. Nawet jeśli oddział już nie działa, sprawa – również polityczna – daleka jest od zakończenia.

Wybrane dla Ciebie

Tarnów: Festiwal Komedii Talia 2025. Gratka dla miłośników teatru
Tarnów: Festiwal Komedii Talia 2025. Gratka dla miłośników teatru
Jastrzębie-Zdrój: Śmiertelny wypadek. 54-latek zjechał do rowu i zmarł za kierownicą
Jastrzębie-Zdrój: Śmiertelny wypadek. 54-latek zjechał do rowu i zmarł za kierownicą
4. liga podkarpacka. Igloopol Dębica górą w starciu z GEO-EKO Ekoballem Stalą Sanok
4. liga podkarpacka. Igloopol Dębica górą w starciu z GEO-EKO Ekoballem Stalą Sanok
Krzepice: Synagoga odzyskuje dawny blask. Ruszył drugi etap renowacji historycznego obiektu
Krzepice: Synagoga odzyskuje dawny blask. Ruszył drugi etap renowacji historycznego obiektu
Grudziądz: Seniorzy przejęli klucze do miasta. Rozpoczęły się pierwsze "Senioralia"
Grudziądz: Seniorzy przejęli klucze do miasta. Rozpoczęły się pierwsze "Senioralia"
Izolator Boguchwała pokonał na swoim stadionie ŁKS Łowisko
Izolator Boguchwała pokonał na swoim stadionie ŁKS Łowisko
Zwycięstwo Karpat Krosno nad beniaminkiem z Błażowej
Zwycięstwo Karpat Krosno nad beniaminkiem z Błażowej
Tczew: Ewakuacja prawie 100 osób. Powodem zgłoszenie o pożarze w zakładzie produkcyjnym
Tczew: Ewakuacja prawie 100 osób. Powodem zgłoszenie o pożarze w zakładzie produkcyjnym
Kraków: Festiwal Zaklęte w Dyni już w niedzielę
Kraków: Festiwal Zaklęte w Dyni już w niedzielę
To już tylko kwestia godzin i wyczekiwane darmowe ulepszenia trafią do Assassin’s Creed: Shadows. Ubisoft podał cenę DLC Claws of Awaji i jego wymagania fabularne
To już tylko kwestia godzin i wyczekiwane darmowe ulepszenia trafią do Assassin’s Creed: Shadows. Ubisoft podał cenę DLC Claws of Awaji i jego wymagania fabularne
Grecja: Dopłaty rolnicze wyłudzane na masową skalę
Grecja: Dopłaty rolnicze wyłudzane na masową skalę
Warszawa: Kierowca BMW dostał ataku padaczki i wjechał w sygnalizację
Warszawa: Kierowca BMW dostał ataku padaczki i wjechał w sygnalizację