Chodel: 33-latka zaatakowana i pogryziona przez psa. Właścicielka zwierzęcia była pijana
Nad zalewem w Chodlu w powiecie opolskim wczoraj po godzinie 21.00 doszło do poważnego zdarzenia, w którym 33-letnia mieszkanka Chodla została zaatakowana i pogryziona przez psa rasy Akita. Kobieta, biegając w okolicy zalewu, została nagle zaatakowana przez czworonoga, który był uwiązany na łańcuchu przy rozbitym namiocie. Niestety łańcuch był długi, bo aż 5 – metrowy i kobieta znalazła się w zasięgu psa. Zwierzę nie miało kagańca, a jego właścicielka, będąca w chwili zdarzenia wewnątrz namiotu, była nietrzeźwa.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol, który ustalił, że pies wyskoczył z namiotu i zaatakował biegnącą kobietę, zadając jej trzy ugryzienia. Natychmiast po usłyszeniu krzyków, z namiotu wybiegł mężczyzna, który zabrał psa oraz udzielił pomocy poszkodowanej. Poszkodowana trafiła do szpitala z obrażeniami ciała, a pies został poddany obserwacji powiatowego lekarza weterynarii.
Policjanci ustalili, że pies był szczepiony, jednak właścicielka czworonoga, 40-letnia kobieta z gminy Lipsko, była nietrzeźwa – badanie alkomatem wykazało w jej organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Kobieta miała obowiązek zachować środki ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, czego nie dopełniła.
Wobec właścicielki psa prowadzone są czynności w kierunku narażenia życia lub zdrowia człowieka. Za niezachowanie odpowiednich środków ostrożności grozi jej odpowiedzialność karna, w tym kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje o odpowiedzialność w opiece nad zwierzętami i przypomina, że właściciele są w pełni odpowiedzialni za zachowanie swoich podopiecznych.