Chorzów: Kiedy ruszy rozbiórka estakady? Całość prac ma kosztować około 30 mln złotych
Kiedy ruszy rozbiórka estakady w Chorzowie? Prezydent Michałek podał konkretny termin
Na chorzowski rynek wracają tramwaje, jeżdżą pociągi. Najbardziej poszkodowani się piesi i kierowcy. Ci pierwsi przemykają gdzieś pod całą zamkniętą konstrukcją albo muszą nadkładać drogi. Kierowcy całkowicie wchłonięci zostali przez ruch na objazdowych trasach, ale to też nikomu tak naprawdę nie odpowiada. Czy coś się więc z estakadą zacznie się w końcu dziać? Okazuje się, że tak, ale jeszcze nie w tym roku.
Będzie druga ekspertyza, a może jednak nie?
- Obecnie nadal czekamy na odpowiedź Głównego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, ponieważ odwołaliśmy się od decyzji nakazującej wykonanie dodatkowej ekspertyzy, czego oczekiwał wojewoda śląski. Zobaczymy, jaka będzie decyzja. Czy będziemy musieli robić te dodatkowe obliczenia, czy nie? - przyznał Szymon Michałek, prezydent Chorzowa, na antenie TVP3.
Dlaczego miasto nie chce tych dodatkowych ekspertyz? Są zbędne?
- Jeżeli wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ta estakada jest w złym stanie, to czy jest sens brnąć w coś, co jest rozwiązaniem tymczasowym, drogim, a może nie dać tego efektu? Nikt nie podważył naszej pierwszej ekspertyzy do tej pory. Zakładam, że inni mądrzy inżynierowie tak samo myślą - podkreślił prezydent Chorzowa w programie "Protokół rozbieżności".
Jego zdaniem kolejna ekspertyza musiałaby wejść znacznie głębiej w strukturę estakady, co wiązałoby się np. z jej częściowym demontażem.
- Jeżeli z Głównego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego będzie nakaz wykonania drugiej ekspertyzy, to oczywiście będziemy musieli ją wykonać. Natomiast teraz możemy tak wszystko podważać. Na komisji infrastruktury w Ministerstwie Infrastruktury padło tam hasło, że dziwią się, że jeszcze jej nie rozebraliśmy - mówił Szymon Michałek.
Wyburzanie estakady ma potrwać około roku
Chorzowskie centrum należałoby przemodelować, by odzyskać rynek. Pierwszym krokiem ma być właśnie wyburzenie estakady.
- Samo wyburzenie estakady ma trwać około roku. Przymierzamy się, w oczekiwaniu na dokumenty z GINB, do zamówienia publicznego w trybie zaprojektuj i wyburz. To powinno nastąpić na początku nowego roku. Nie wiem, czy to będzie styczeń, czy luty. Wtedy powinniśmy być gotowi do ruszenia z pracami. Jeśli to nastąpi w lutym, to potrwa do lutego następnego roku - zapowiedział Szymon Michałek.
Według programu funkcjonalno-użytkowego, jaki znajduje się w chorzowskim UM, całość prac ma kosztować około 30 milionów złotych. Miasto ma starać się pozyskać pieniądze na to przedsięwzięcie z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.