Chrzanów: Gruzini i Polacy pobili się na rynku. W ruch poszła siekiera
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 7 października, na Rynku w Chrzanowie. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o bójce kilku osób. Gdy przybyli na miejsce, zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli uciekać. Jeden z nich miał w ręku siekierę. Obaj zostali szybko zatrzymani. Jak ustalili śledczy, w szarpaninie brało udział łącznie pięciu mężczyzn. Policjanci z chrzanowskiej komendy szybko dotarli do pozostałych trzech uczestników zajścia w wieku 47, 45 i 26 lat. Cała piątka została zatrzymana i doprowadzona do komendy.
Zatrzymani okazali się obywatelami Gruzji. Wobec nich przedstawiono zarzuty udziału w bójce. Jak ustalono, pozostali uczestnicy incydentu to obywatele Polski. Jeden z zatrzymanych, 34-latek, odpowie dodatkowo za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia - siekiery. W wyniku zdarzenia doszło do lekkich obrażeń ciała, które nie wymagały długotrwałego leczenia. Po przesłuchaniach wszyscy zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury, która zdecydowała o zastosowaniu wobec nich dozoru policyjnego. Wobec jednego z obcokrajowców wystąpiono z wnioskiem o deportację z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Dodatkowo jeden z mężczyzn usłyszał zarzuty nie tylko udziału w bójce, ale także zniszczenia mienia oraz znęcania się nad swoją matką. Prokurator nałożył na niego dozór policyjny, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną oraz nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania na okres trzech miesięcy. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.