Co dalej z Kacprem Urbańskim? Media: Jego sytuacja jest jeszcze gorsza
W tym artykule:
Co za zjazd Kacpra Urbańskiego. Czy jeszcze będzie grać w Serie A?
Kacper Urbański przez większość sezonu 2023/2024 dostawał szanse w Bolonii. Nie strzelał bramek, ale grał na tyle dobrze, że tuż przed wyjazdem na Euro 2024, dostał szansę debiutu w reprezentacji i zagrał fantastycznie z Ukrainą i Turcją. Pojechał na Euro i występował tam jako podstawowy piłkarz Biało-Czerwonych. Jesienią zaczął sezon jak gdyby nigdy nic. Nawet strzelił pierwszego gola, Monzy. Niedługo potem w ogóle przestał grać, choć zdążył zagrać w Lidze Mistrzów.
Kacper Urbański zimą 2025 roku, trafił… właśnie do Monzy, która zajmowała ostatnie miejsce w tabeli Serie A. Mimo całkiem regularnego początku w nowym klubie, szybko stracił miejsce w składzie i przestał nawet chodzić z ławki. Monza nie poradziła sobie w tym sezonie i po jego zakończeniu, spadnie do Serie B, Bologna zaś walczy po raz drugi z rzędu o awans do europejskich pucharach.
Media: Co dalej z przyszłością Kacpra Urbańskiego?
O przyszłości Urbańskiego w rozmowie z Kanałem Sportowym, wypowiedział się dziennikarz Manuel Minguzzi, pracujący w TuttoBolognaWeb. Uważa on, że Urbański nie zostanie w Monzy i wróci do Bolonii, ale tam też nie zagra i zmieni klub. Jeszcze niedawno wydawało się, że może Urbański trafi do Juventusu, gdyż trenerem klubu był Thaigo Motta. Włoch jednak został zwolniony, więc temat upadł.
Kacper został wypożyczony, aby dostać więcej minut w Serie A, ale powrót trenera Alessandro Nesty sprawił, że Polak wrócił na ławkę Monzy. To nie tak miało wyglądać. Latem Urbański wróci do Bolonii, ale myślę, że zostanie sprzedany. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2026 roku, więc najbliższe letnie okienko będzie ostatnią okazją, aby na nim jeszcze zarobić. Rok temu był wyceniany na ponad 10 milionów euro, ale teraz przeżywa trudny moment, więc jego cena trochę spadła. Jeszcze kilka miesięcy temu były plotki o Juventusie, bo Kacper miał świetną relację z Thiago Mottą, ale dziś już nie ma Motty w Turynie, więc temat upadł. Wszystko wskazuje, że tego lata opuści Bolonię. Tym bardziej że już jesienią mało grał u Vincenzo Italiano, więc teraz się to raczej by nie zmieniło - powiedział Minguzzi.
Bologna w przedostatniej kolejce Serie A zagra z Fiorentiną, a w ostatniej z Genoą. Przed Bolonią, w której wciąż pierwszym bramkarzem jest Łukasz Skorupski, jest jeszcze środowy finał Coppa Italia z Milanem. Bologna w półfinale pokonała Empoli, a Milan Inter. Zwycięzca finału Coppa Italia zagra w Lidze Europy.