Co dalej z wolierą na bulwarze w Gorzowie? Czytelnik: "Przenieśmy ją do parku!"
- Co będzie z konstrukcją woliery po jej likwidacji na bulwarze? A może lepiej ją przenieść do któregoś z parku? – pyta Czytelnik z gorzowskiego Górczyna.
Woliera częścią gorzowskiego bulwaru jest już od czternastu lat. Stanęła tu w 2011, gdy skończyła się ostatnia przebudowa bulwaru. Można w niej oglądać papugi i gołębie. Tak będzie jednak prawdopodobnie jeszcze tylko przez rok. Miasto szykuje się do liftingu bulwaru wschodniego (czyli tego z rzeźbą Janusza Gorzowskiego), a przy jego okazji woliera ma zostać zdemontowana.
Czytelnik ma pomysł na wolierę
- Czy wolierę trzeba likwidować? A może lepiej przenieść ją do któregoś z parków? Przecież jest w dobrym stanie. Jest zrobiona ze stali nierdzewnej – poruszył temat woliery w rozmowie z naszym dziennikarzem Andrzej Niezbecki, nasz Czytelnik z gorzowskiego Górczyna.
- Istotą rzeczy nie jest stan woliery, ale sposób humanitarnego traktowania ptaków. Na ten problem często zwracali uwagę m.in. mieszkańcy, troszczący się o zwierzęta – odpowiada na jedno z pytań Czytelnika rzecznik magistratu Wiesław Ciepiela.
- Utrzymywanie ptaków w ograniczonej przestrzeni, bez możliwości naturalnego lotu czy funkcjonowania w środowisku zgodnym z ich biologicznymi potrzebami, budzi uzasadnione wątpliwości z punktu widzenia dobrostanu zwierząt – dodaje Marta Bejnarowicz, architekt miejska.
Konstrukcja trafi do parku?
Sama konstrukcja woliery może jednak zostać wykorzystana.
- W zależności od jej stanu i wartości materiałowej, dopuszczamy jej ponowne wykorzystanie w innym celu, na przykład jako element małej architektury (pergola, cień dla roślin), jednak nie przewiduje się jej przeniesienia jako woliery do parku. W zamian chcemy rozwijać formy kontaktu z przyrodą, które są oparte na szacunku i obserwacji zwierząt w ich naturalnym środowisku. Mowa tu o ogrodach deszczowych, domkach dla owadów czy punktach edukacji przyrodniczej. Miasto powinno być przestrzenią przyjazną nie tylko dla ludzi – ale też dla zwierząt. A to oznacza rezygnację z niehumanitarnych form „atrakcji” – dodaje architekt miejska.
Przebudowa bulwaru zaplanowana jest na przyszły rok.