Gorzów Wielkopolski: Co z przebudową stadionu piłkarskiego?
Stadion piłkarski przy ul. Olimpijskiej w Gorzowie lata świetności ma już dawno za sobą. wymiany wymagają zarówno trybuny i murawa, jak i całe zaplecze socjalne. Od lat mówi się o jego gruntownej modernizacji. O remont apelują kibice i środowiska piłkarskie. Korzystają z niego dwa kluby – Warta Gorzów, która w sezonie 2025/2026 gra w trzeciej lidze, oraz Stilon Gorzów, który po spadku występuje w czwartej lidze.
W 2023 roku powstała koncepcja nowego stadionu. Obiekt miał spełniać wymogi pierwszej ligi. Wizualizacje robiły wrażenie - mówiło się o nowoczesnym zapleczu, strefie VIP, reżyserce telewizyjnej i czterech trybunach wokół murawy, które miałyby pomieścić nawet 8-10 tys. widzów.
Na początku 2025 roku miasto zapowiedziało, że do końca marca zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej pierwszego etapu inwestycji. Chodziło o budowę zachodniej trybuny z zapleczem i parkingami. Przetargu jednak nie ma do dziś. Żadnych prac nie rozpoczęto.
Radny Pieńkowski: Co z przetargiem i modernizacją stadionu piłkarskiego?
Radny Sebastian Pieńkowski z Prawa i Sprawiedliwości napisał interpelację do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego, w której postanowił wprost zapytać, na jakim etapie są prace związane z modernizacją stadionu piłkarskiego.
- Proszę o odpowiedź, na jakim etapie jest budowa stadionu piłkarskiego na terenach obecnego stadionu przy ul. Olimpijskiej - napisał Sebastian Pieńkowski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
W interpelacji dopytywał, czy miasto zleciło już projekt, kto się tym zajmuje, czy dokument został ukończony, ile kosztował, czy wymagał poprawek oraz kiedy konkretnie ruszy budowa i jak zostanie sfinansowana.
- Czy prawdą jest, że pierwotnie wykonany projekt został wysłany do poprawy celem tzw. optymalizacji? Proszę przedstawić harmonogram budowy stadionu oraz finansowanie w podziale na dany rok budowy - dopytywał radny Pieńkowski.
Miasto: mamy tylko PFU i pracujemy nad optymalizacją
Na interpelację odpowiedziała wiceprezydent Gorzowa Izabela Piotrowicz. Z pisma wynika, że projekt techniczny nie powstał, a miasto zleciło jedynie opracowanie Programu Funkcjonalno-Użytkowego (PFU).
- W ramach aktualizacji koncepcji, miasto Gorzów zleciło opracowanie Programu Funkcjonalno-Użytkowego dla budowy I etapu inwestycji, czyli trybuny zachodniej wraz z zapleczem socjalno-szatniowym. Dokumentację tę wykonuje mgr inż. arch. Michał Heck. Umowa została zawarta na kwotę 128 600 zł brutto - komentuje Izabela Piotrowicz, wiceprezydent Gorzowa.
Budowa trybuny zachodniej za 50 mln zł
PFU zawiera ogólne założenia funkcjonalne i techniczne. Na jego podstawie oszacowano koszt realizacji pierwszego etapu na około 50 milionów złotych brutto. Tym samym za 50 mln zł, miałaby zostać wybudowana trybuna zachodnia wraz z budynkiem głównym, zadaszeniem oraz miejscami parkingowymi. Na trybunie zachodniej miałoby się zmieścić niewiele ponad 1000 kibiców.
- PFU określa ogólne wymagania dotyczące obiektu, obejmując m.in. liczbę miejsc na trybunach, zakres zaplecza, standardy techniczne oraz wymagane systemy instalacyjne - dodała wiceprezydent Piotrowicz.
Optymalizacja zamiast przetargu na projekt
Zgodnie z odpowiedzią miasta, PFU został już opracowany, ale obecnie trwa proces tzw. optymalizacji. To znaczy, że miasto analizuje, jak ciąć koszty bez całkowitego rezygnowania z inwestycji.
- Celem optymalizacji jest dostosowanie zakresu inwestycji i jej szacowanych kosztów do realnych możliwości budżetowych miasta oraz potencjalnych źródeł finansowania zewnętrznego - wyjaśnia wiceprezydent Piotrowicz.
Według niej, w zakresie projektowym analizie podlegają m.in. liczba miejsc na trybunach, powierzchnie komercyjne i administracyjne oraz zastosowanie tańszych rozwiązań materiałowych i instalacyjnych. Optymalizacja ma też objąć „analizę zasadności poszczególnych elementów infrastruktury”.
Brak harmonogramu, brak konkretów
Na pytanie o harmonogram i finansowanie, wiceprezydent Gorzowa odpowiedziała jasno: nie ma jeszcze żadnego terminarza budowy, bo optymalizacja jeszcze trwa.
- Na obecnym etapie, z uwagi na trwający proces optymalizacji, szczegółowy harmonogram realizacji inwestycji oraz podział finansowania w ujęciu rocznym nie zostały jeszcze opracowane - tłumaczy Izabela Piotrowicz.
Z przekazanych informacji wynika jedynie, że inwestycja ma być finansowana ze środków własnych miasta oraz pieniędzy zewnętrznych np. z ministerstwa sportu i funduszy unijnych. Ale żadne wnioski nie zostały jeszcze złożone.
Minęły dwa lata od zaprezentowania wizualizacji, do budowy daleka droga
Od zaprezentowania wizualizacji stadionu minęły już dwa lata. Miasto w tym czasie nie ogłosiło przetargu, nie wybrało wykonawcy dokumentacji i nie rozpoczęło żadnych robót. Zamiast tego mamy dokument za ponad 128 tysięcy złotych i informację, że teraz trzeba go „optymalizować”.