Rzeszów: Nowy sposób płacenia za parkowanie. Zeskanowanie kodu QR
Szybciej i wygodniej dzięki Paymove
Jak przekazał Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa, nowy system został uruchomiony w 14 wybranych punktach Strefy Płatnego Parkowania. Paymove ma zapewnić prostszy, szybszy i bezpieczny sposób regulowania opłat za postój - zarówno dla mieszkańców, jak i turystów odwiedzających miasto.
Zasada działania jest bardzo prosta. Wystarczy zeskanować kod QR umieszczony na specjalnych znakach przy miejscach postojowych. Po jego odczytaniu kierowca wpisuje numer rejestracyjny pojazdu, wybiera czas parkowania i dokonuje płatności przez BLIK, Apple Pay lub Google Pay.
- Bez logowania, bez zakładania konta i bez podawania danych osobowych. Całość zajmuje mniej niż 30 sekund i nie wymaga żadnych dodatkowych narzędzi poza telefonem z dostępem do internetu i aparatem fotograficznym - wyjaśnił Artur Gernand.
Pilotaż potrwa do końca roku
System Paymove w Rzeszowie został wprowadzony pilotażowo. Program potrwa do końca 2025 roku. Jak podkreśla przedstawiciel ratusza, jeśli kierowcy pozytywnie go ocenią i rozwiązanie okaże się praktyczne, miasto rozważy jego utrzymanie na stałe.
Pilotaż ma pozwolić ocenić nie tylko wygodę użytkowania, ale też wpływ na płynność ruchu i obsługę strefy płatnego parkowania. Miasto liczy, że nowa forma płatności zachęci więcej osób do korzystania z legalnych miejsc postojowych.
System działa już w setkach miejsc w Polsce
Paymove nie jest nowością na rynku. Jak zaznacza Artur Gernand, polski system płatności parkingowych funkcjonuje już w ponad 700 lokalizacjach w kraju. Każdego miesiąca korzysta z niego ponad 61 tysięcy aktywnych użytkowników.
Rozwiązanie działa m.in. w Szczecinie, Kołobrzegu, Kościerzynie, Rybniku i Pucku, a także na 15 parkingach należących do grupy PKP - w tym przy stacjach Warszawa Centralna, Wrocław Główny i Gdańsk Główny.
Wdrożenie systemu w Rzeszowie ma pokazać, jak w praktyce sprawdzi się nowoczesne podejście do płatności parkingowych w średniej wielkości mieście. Jeśli pilotaż zakończy się sukcesem, kierowcy mogą spodziewać się rozszerzenia programu na kolejne części miasta.