Lubliniec: Wypadek na przejeździe kolejowym. Służby ćwiczyły najgorszy scenariusz
W powiecie lublinieckim strażacy i policjanci ćwiczyli w poniedziałek reakcję na wypadki z udziałem pociągu i samochodów osobowych, testując współpracę wszystkich służb ratowniczych z gminy Koszęcin.
W sobotę, 6 września, w Rusinowicach odbyły się ćwiczenia jednostek OSP z gminy Koszęcin, przeprowadzone zgodnie z założeniami powiatowego planu ratowniczego. Scenariusz przewidywał zdarzenie masowe z udziałem pociągu i dwóch samochodów osobowych - w wyniku symulowanej katastrofy poszkodowanych zostało 15 osób.
Ćwiczenie było doskonałą okazją do sprawdzenia umiejętności funkcjonariuszy PSP i druhów OSP w zakresie organizacji terenu akcji, w tym segregacji poszkodowanych (triage), ratownictwa technicznego i działań z zakresu Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy.
Zaangażowane zostały wszystkie służby
W manewrach uczestniczyły wszystkie jednostki OSP z terenu gminy Koszęcin oraz zastępy JRG Lubliniec. Serdeczne podziękowania należą się również MDP OSP Rusinowice oraz OSP Strzebiń, którzy wsparli ćwiczenia jako pozoranci i świetnie wczuli się w swoje role, odwzorowując realne działania ratownicze.
Ćwiczenia odbyły się we współpracy z PKP, Strażą Ochrony Kolei oraz Policją Lubliniec, co pozwoliło sprawdzić efektywność koordynacji działań różnych formacji w sytuacji zagrożenia życia wielu osób.
Symulacja zdarzenia masowego i nauka na podstawie doświadczeń
Scenariusz obejmował sytuację, w której grupa młodzieży wracająca z dyskoteki poruszała się dwoma samochodami - jeden z pojazdów znalazł się pod pociągiem, drugi dachował, a łącznie poszkodowanych zostało 15 osób. Na miejscu natychmiast okazało się, że dostępne siły i środki są niewystarczające, co wymusiło przeprowadzenie kwalifikacji poszkodowanych i przygotowanie lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Scenariusz częściowo oparto na doświadczeniach z realnych katastrof kolejowych, w tym z wydarzeń w Szczekocinach, które pokazały, jak istotna jest sprawna współpraca służb ratowniczych i przestrzeganie procedur.
Współpraca służb kluczem do bezpieczeństwa
Podczas ćwiczeń każda ze służb realizowała swoje zadania w sposób skoordynowany. Strażacy OSP zabezpieczali teren, prowadzili ewakuację poszkodowanych i udzielali pierwszej pomocy, policjanci kierowali ruchem, dbali o bezpieczeństwo osób postronnych oraz dokumentowali zdarzenie, a Straż Ochrony Kolei nadzorowała zatrzymanie ruchu pociągów i zabezpieczenie infrastruktury kolejowej. Kierownik pociągu ratowniczego PKP koordynował działania od strony kolejowej i przekazywał informacje o stanie torowiska, zapewniając płynny przebieg akcji ratowniczej.
Jak przekonują służby, regularne manewry pozwalają doskonalić procedury, budować zaufanie między formacjami ratowniczymi i zwiększać bezpieczeństwo mieszkańców, kierowców i pasażerów kolei.