Czeski gracz wkracza do Polski. Przejął 10 parków handlowych i chce więcej

Czeski deweloper MY Park, działający dotąd na rynkach Czech i Słowacji, ogłosił swoje wejście do Polski poprzez przejęcie portfela dziesięciu parków handlowych A-Centrum. To debiutancka inwestycja firmy nad Wisłą, ale zarząd spółki już zapowiada dalszą ekspansję. Transakcja wpisuje się w szerszy trend konsolidacji rynku retail parków, które, dzięki swojej lokalizacji i dostosowaniu do potrzeb codziennych konsumentów, zyskują na znaczeniu w strategiach inwestycyjnych podmiotów działających w sektorze nieruchomości handlowych.
Czeski deweloper MY Park, działający dotąd na rynkach Czech i Słowacji, ogłosił swoje wejście do Polski poprzez przejęcie portfela dziesięciu parków handlowych A-Centrum. Transakcja wpisuje się w szerszy trend konsolidacji rynku retail parków, które, dzięki swojej lokalizacji i dostosowaniu do potrzeb codziennych konsumentów, zyskują na znaczeniu w strategiach inwestycyjnych podmiotów działających w sektorze nieruchomości handlowych.Czeski deweloper MY Park, działający dotąd na rynkach Czech i Słowacji, ogłosił swoje wejście do Polski poprzez przejęcie portfela dziesięciu parków handlowych A-Centrum. Transakcja wpisuje się w szerszy trend konsolidacji rynku retail parków, które, dzięki swojej lokalizacji i dostosowaniu do potrzeb codziennych konsumentów, zyskują na znaczeniu w strategiach inwestycyjnych podmiotów działających w sektorze nieruchomości handlowych.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Aneta Kolesińska
Oliwia Marciszewska

Czeski deweloper MY Park, należący do grupy Reticulum, sfinalizował przejęcie sieci dziesięciu parków handlowych A-Centrum. To pierwsza transakcja firmy w Polsce, ale – jak zapowiadają przedstawiciele spółki – z pewnością nie ostatnia.

Nabyte nieruchomości zlokalizowane są w różnych częściach kraju i łącznie oferują ponad 30 tys. mkw. powierzchni najmu. Znajduje się w nich ponad 60 sklepów znanych marek, m.in. Pepco, Rossmann, CCC, Martes Sport czy KiK. Jak podkreślają nowi właściciele, niemal cały portfel jest już wynajęty.

Zdaniem kierownictwa firmy, obecność w Polsce to naturalny etap ekspansji wynikający także z rosnącej siły nabywczej konsumentów. MY Park już stworzył lokalny zespół operacyjny, by efektywnie zarządzać zakupionymi aktywami i zaplanować kolejny etap podboju rynku.

Retail parki – przyszłość lokalnych zakupów

Według raportów BNP Paribas Real Estate i JLL, segment retail parków w Polsce osiąga rekordowe tempo rozwoju: w pierwszym kwartale 2025 roku oddano do użytku 42 000 m² nowych powierzchni, a do końca roku może pojawić się aż 400 000 m² dodatkowych obiektów. Łącznie, pod koniec 2022 r., rynek retail parków osiągnął 3,22 mln mkw. powierzchni użytkowej i wciąż intensyfikuje wzrost, szczególnie w mniejszych miastach.

Segment retail parków dynamicznie rośnie, ponieważ wpisuje się w zmieniające się preferencje konsumentów – klienci oczekują wygody, szybkiego dostępu i łatwego parkowania. Dodatkowo, dostępność finansowania powiązana ze stabilizacją stawek czynszowych sprawia, że inwestycje w tym segmencie stają się bardziej atrakcyjne.

Polska – kluczowy rynek My Park

MY Park zarządza portfelem nieruchomości handlowych o wartości około 260–320 mln euro, zlokalizowanym dotychczas w Czechach i na Słowacji – obejmując ponad 80 obiektów, w tym 10 parków handlowych. Zarząd skupia się na zakupie gotowych obiektów, własnym rozwijaniu lokalnych zespołów i aktywnej rozbudowie portfela, czego potwierdzeniem jest ostatnia transakcja. Polski rynek uznano za oferujący atrakcyjniejszy zwrot niż rynki Zachodniej Europy.

Polska gospodarka w pierwszym kwartale 2025 notowała wzrost PKB na poziomie +3,8 proc. rok do roku, co podtrzymuje korzystne klimaty konsumpcyjne. Spadek inflacji i potencjalne łagodzenie polityki monetarnej tworzą sprzyjającą atmosferę dla inwestycji w nieruchomości komercyjne. Stabilizacja wskaźników pustostanów i dostępność finansowania dodatkowo zwiększają atrakcyjność projektu przejęcia parków A‑Centrum.

Wybrane dla Ciebie

Rzeszów: Utrudnienia w ruchu podczas MARMA 34. Rajdu Rzeszowskiego. Sprawdź zamknięte drogi i objazdy
Rzeszów: Utrudnienia w ruchu podczas MARMA 34. Rajdu Rzeszowskiego. Sprawdź zamknięte drogi i objazdy
Polska odbiera Rosji światłowód. Orlen wybuduje cyfrowe imperium na gazowej magistrali
Polska odbiera Rosji światłowód. Orlen wybuduje cyfrowe imperium na gazowej magistrali
Łańcut: Zamek cały czas otwarty dla turystów. Nowe propozycje dla koneserów sztuki
Łańcut: Zamek cały czas otwarty dla turystów. Nowe propozycje dla koneserów sztuki
Lesznowola: Zatrzymanie na budowie. 31-latek wybił okno, żeby zemścić się na rodzinie swojej byłej dziewczyny
Lesznowola: Zatrzymanie na budowie. 31-latek wybił okno, żeby zemścić się na rodzinie swojej byłej dziewczyny
Olesno: Ojciec i syn zatrzymani za kradzież ciągnika. Dwukrotnie sprzedali tego samego ursusa
Olesno: Ojciec i syn zatrzymani za kradzież ciągnika. Dwukrotnie sprzedali tego samego ursusa
Wołomin: 34-latek zatrzymany na gorącym uczynku. Paser rozbierał na części skradziony w Holandii samochód
Wołomin: 34-latek zatrzymany na gorącym uczynku. Paser rozbierał na części skradziony w Holandii samochód
Mówili 37 mln zł, wyszło 74 mln zł. Znamy prawdziwy koszt Przemysłówki
Mówili 37 mln zł, wyszło 74 mln zł. Znamy prawdziwy koszt Przemysłówki
Inowrocław: Święto ulicy Solankowej. Kataryniarz, retro rowery
Inowrocław: Święto ulicy Solankowej. Kataryniarz, retro rowery
Papierosy z przemytu warte 1,5 mln zł były ukryte w ładunku cebuli
Papierosy z przemytu warte 1,5 mln zł były ukryte w ładunku cebuli
Oszukani seniorzy na ponad 300 tys. zł. Schemat działania był prosty
Oszukani seniorzy na ponad 300 tys. zł. Schemat działania był prosty
Goleniowy: Groźny wypadek w powiecie zawierciańskim - dachowanie samochodu osobowego w miejscowości Goleniowy. Policja bada przyczyny zdarzenia
Goleniowy: Groźny wypadek w powiecie zawierciańskim - dachowanie samochodu osobowego w miejscowości Goleniowy. Policja bada przyczyny zdarzenia
Kraków: Fajerwerki - tak czy nie? Miasto pyta mieszkańców o to, czy chcą pokazów pirotechnicznych czy ich zakazania
Kraków: Fajerwerki - tak czy nie? Miasto pyta mieszkańców o to, czy chcą pokazów pirotechnicznych czy ich zakazania