Częstochowa: Będzie nowy skwer w dzielnicy Wrzosowiak. To klin między Wojska Polskiego a Bohaterów Katynia
Skwer na Wrzosowiaku jeszcze w tym roku
Przestrzeń między ulicą Bohaterów Katynia a Aleją Wojska Polskiego zostanie przekształcona z zaniedbanego terenu w atrakcyjny skwer, wyposażony w elementy małej architektury i zielone tereny rekreacyjne. Inicjatywa stworzenia nowego skweru jest efektem wspólnej pracy radnych: Anny Podsiadlik z Rady Dzielnicy Wrzosowiak oraz Zofii Wojtysiak-Kowalik i Krzysztofa Świerczyńskiego z Rady Miasta Częstochowy. Dzięki ich wnioskowi do budżetu na 2025 rok, pierwszy etap inwestycji ma rozpocząć się już w tym roku.
– Mamy to!” – podkreślają radni, wskazując na długotrwałe starania i nadzieję, że skwer stanie się miejscem spotkań i wypoczynku nie tylko dla mieszkańców Wrzosowiaka, ale także pobliskich dzielnic Raków i Błeszno oraz osób korzystających z pobliskiej ścieżki rowerowej.
Zakres prac w pierwszym etapie inwestycji
W ramach pierwszego etapu zaplanowanego na ten rok wykonane zostaną m.in.: wycinka i karczowanie kolidujących z inwestycją krzewów, niwelacja terenu, a także montaż przepustów kablowych umożliwiających w przyszłości instalację oświetlenia. Ponadto powstaną alejki z kostki brukowej, nawierzchnia pod siłownię terenową oraz zostaną zamontowane elementy małej architektury – 11 ławek z oparciem, 10 koszy na śmieci oraz 3 stojaki na rowery. Na zakończenie powstaną nowe trawniki. Szacuje się, że prace potrwają około 90 dni od podpisania umowy z wykonawcą.
Ile to będzie kosztowało?
Całkowity koszt realizacji projektu, bazującego na zaktualizowanej dokumentacji z 2018 roku, wynosi 870 tys. złotych. Z budżetu na 2025 rok w ramach Programu CzęstoZielona zabezpieczono na ten cel 150 tys. zł, dlatego inwestycja podzielona została na trzy etapy.
– Zadanie jest obecnie na etapie przygotowania procedury przetargowej, prowadzącej do wyłonienia wykonawcy prac budowlanych – poinformował wiceprezydent miasta, Łukasz Kot.
Teren ten stanowił dotychczas część osiedla. Rosną na nim drzewa i krzewy. Parkują też samochody.
– Wierzymy, że będzie to idealne miejsce na mapie naszego miasta – podkreślają radni Krzysztof Świerczyński, Zofia Wojtysiak-Kowalik i Anna Podsiadlik.