Utonęli w ekskrementach. Najdziwniejsza katastrofa średniowiecza

26 lipca 1184 roku niemieckie miasto Erfurt stało się miejscem jednej z najbardziej makabrycznych katastrof średniowiecza. Podczas uroczystego zjazdu nadwornego, mającego rozstrzygnąć polityczny spór, zgniłe belki stropu załamały się pod ciężarem szlachty. Dziesiątki dostojników runęły wprost do podziemnego dołu kloacznego, ginąc w sposób, który był równie tragiczny co upokarzający.

Ilustracja poglądowaIlustracja poglądowa
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Kobiety Historii

Polityczne tło zjazdu w Erfurcie

Król Henryk VI stanął przed trudnym zadaniem mediacji między dwoma potężnymi feudałami. Landgraf Turyngii Ludwik III, noszący przydomek Pobożny, toczył zażarty konflikt z arcybiskupem Moguncji Konradem von Wittelsbach. Ten spór zagrażał stabilności politycznej regionu i wymagał królewskiej interwencji.

Była 14:30 w Zakopanem. Ludzie aż się zatrzymywali i nagrywali

Hoftag, czyli zjazd nadworny, stanowił w średniowiecznych Niemczech kluczowy instrument rozwiązywania konfliktów między możnowładcami. Król pełnił rolę arbitra, a jego autorytet miał doprowadzić do pojednania zwaśnionych stron. Takie spotkania gromadziły elity polityczne, duchowne i militarne z całego królestwa.

Erfurt wybrano jako miejsce obrad ze względu na jego centralne położenie i znaczenie strategiczne. Miasto stanowiło ważny ośrodek handlowy i religijny w Turyngii. Organizacja zjazdu wymagała odpowiedniego pomieszczenia, które pomieściłoby wszystkich uczestników.

Spotkanie zorganizowano w górnym piętrze dwukondygnacyjnego budynku znajdującego się w pobliżu katedry. Historycy spierają się do dziś, czy była to siedziba kapituły katedralnej, czy rezydencja biskupia. Niezależnie od tego wybór okazał się tragiczny w skutkach.

Moment katastrofy

Podczas gdy szlachta obradowała nad warunkami porozumienia, nikt nie zwrócił uwagi na stan techniczny budynku. Drewniane belki stropowe, na których spoczywała konstrukcja górnego piętra, były w zaawansowanym stadium rozkładu. Lata wilgoci i zaniedbań sprawiły, że drewno przegniło od wewnątrz.

Ciężar kilkudziesięciu osób zgromadzonych w jednym pomieszczeniu przekroczył wytrzymałość zdegradowanej konstrukcji. W pewnym momencie belki nie wytrzymały obciążenia i pękły z głuchym trzaskiem. Podłoga załamała się niemal momentalnie, tworząc śmiertelną pułapkę dla obradujących.

Kronika kościoła świętego Pawła w Erfurcie zachowała dramatyczny opis wydarzeń. Zapisano w niej, że gdy król zasiadał w wyższej izbie otoczony licznym gronem dostojników, budynek nagle się zawalił. Uczestnicy spotkania spadli bezpośrednio do podziemnego dołu kloacznego znajdującego się pod budynkiem.

Konstrukcja przebiła się przez niższą kondygnację aż do głębokiego zbiornika na nieczystości. Ludzie, belki, kamienie i fragmenty stropu utworzyły makabryczną mieszaninę w cuchnącym dole. Krzyki rannych i wołania o pomoc mieszały się z odgłosami odrywających się elementów budynku.

Ofiary i ocaleni

Bilans ofiar był przerażający. Około 60 osób straciło życie w tej katastrofie, w tym liczni przedstawiciele najwyższej arystokracji i hierarchii kościelnej. Niektórzy zginęli od obrażeń odniesionych podczas upadku lub przygniecioną przez spadające fragmenty konstrukcji.

Inni spotkali jeszcze bardziej upokarzającą śmierć. Ci, którzy przeżyli sam upadek, utonęli w ekskrementach wypełniających dół kloaczny lub udusili się w gęstym błocie. Próby ratowania uwięzionych utrudniała cuchnąca maź i ciągłe osuwanie się gruzu.

Wśród zidentyfikowanych ofiar znaleźli się najznamienitsi przedstawiciele niemieckiej szlachty. Fryderyk hrabia Abenberg, Henryk hrabia Turyngii i Gozmar hrabia Hesji to tylko niektóre ze znanych nazwisk. Zginęli także Fryderyk hrabia Kirchberg oraz Burchard z Wartburga, a lista obejmowała wielu innych dostojników.

Król Henryk VI uniknął śmierci dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności. W momencie katastrofy znajdował się w kamiennej wnęce okiennej, która wytrzymała zawalenie. Jego strażnicy błyskawicznie wyciągnęli go z gruzowiska, ratując życie władcy. Również arcybiskup Moguncji ocalał, choć dokładne okoliczności jego uratowania pozostają niejasne.

Konsekwencje tragedii

Landgraf Ludwik III Pobożny spadł wraz z pozostałymi uczestnikami, ale przeżył katastrofę. Ten fakt pokazuje, że nie wszyscy, którzy wpadli do dołu, zginęli natychmiast. Niektórym udało się wydostać lub zostali wyciągnięci przez ratowników, zanim utopili się w nieczystościach.

Po katastrofie król Henryk VI niezwłocznie opuścił Erfurt. Wstrząśnięty wydarzeniami próbował kontynuować planowaną wyprawę wojskową przeciwko Polsce, ale przedsięwzięcie to ostatecznie nie doszło do skutku. Tragedia w Erfurcie odbiła się echem w całej Europie.

Pierwotny cel zjazdu nie został osiągnięty. Spór między landgrafem Turyngii a arcybiskupem Moguncji pozostał nierozstrzygnięty przez kolejne dwa lata. Dopiero w 1186 roku strony osiągnęły porozumienie, choć okoliczności tej ugody nie są dokładnie znane.

Katastrofa w Erfurcie stała się przestrogą dotyczącą stanu średniowiecznych budowli. Wiele konstrukcji z tamtego okresu było wzniesionych pochopnie, bez właściwego nadzoru. Drewniane elementy nośne wymagały regularnej kontroli i konserwacji, czego często zaniedbywano. Ta tragedia przypomniała możnym o kruchości ich świata, gdzie nawet najpotężniejsi mogli zginąć w najbardziej upokarzających okolicznościach.

Bibliografia

-Grossest Disaster in History? The Erfurt Latrine Disaster [https://www.historydefined.net/erfurt-latrine-disaster/]

-What was the Erfurt Latrine Disaster? [https://www.historyextra.com/period/medieval/erfurt-latrine-disaster-what-happened/]

Wybrane dla Ciebie
Sosnowiec: Szpital Miejski zmienia się dla pacjentów. Cyfryzacja, modernizacja i nowy SOR
Sosnowiec: Szpital Miejski zmienia się dla pacjentów. Cyfryzacja, modernizacja i nowy SOR
Rzeszów: Koncert Marka Bałaty i Dominika Wani "Impromptus"
Rzeszów: Koncert Marka Bałaty i Dominika Wani "Impromptus"
Białystok: Ukradł telefon na imprezie i żądał okupu za jego zwrot
Białystok: Ukradł telefon na imprezie i żądał okupu za jego zwrot
Suwałki: Rozbój w zakładzie krawieckim. 40-latek trafił do aresztu
Suwałki: Rozbój w zakładzie krawieckim. 40-latek trafił do aresztu
Puck: Dwóch nastolatków brutalnie pobiło 13-latkę
Puck: Dwóch nastolatków brutalnie pobiło 13-latkę
Wejherowo: 42-latek ze złości zdemolował sześć aut na osiedlu
Wejherowo: 42-latek ze złości zdemolował sześć aut na osiedlu
Koszalin: Trwa strojenie miasta przed świętami
Koszalin: Trwa strojenie miasta przed świętami
Tarnobrzeg: Już w niedzielę, 7 grudnia, przejedzie Parada Mikołajów
Tarnobrzeg: Już w niedzielę, 7 grudnia, przejedzie Parada Mikołajów
Poznań: Strefa płatnego parkowania  także na Górczynie
Poznań: Strefa płatnego parkowania także na Górczynie
Robin Hood. Czy legendarny bohater istniał naprawdę?
Robin Hood. Czy legendarny bohater istniał naprawdę?
Cybinka: Trzy auta zderzyły się na drodze krajowej nr 29. Są ranni
Cybinka: Trzy auta zderzyły się na drodze krajowej nr 29. Są ranni
Warszawa: Świąteczny pociąg metra uszkodzony dzień po premierze
Warszawa: Świąteczny pociąg metra uszkodzony dzień po premierze
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥