Częstochowa i okolice po ulewach. Ewakuacje obozów. Warta na poziomie ostrzegawczym

Od początku weekendu Państwowa Straż Pożarna w województwie śląskim odnotowała 353 zgłoszenia związane z trudną sytuacją pogodową. Tylko między godz. 8:00 w sobotę 27 lipca a godz. 6:00 w poniedziałek 28 lipca interwencji było aż 246, a kolejne 107 – w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Najwięcej interwencji miało miejsce na południu województwa – w Bielsku-Białej (205), w powiecie cieszyńskim (26) i Katowicach (18). Jednak skutki silnych opadów odczuwalne były również na północy – w rejonie Częstochowy, Kłobucka i Lublińca, gdzie obowiązywał drugi stopień zagrożenia hydrologicznego i meteorologicznego.

W Częstochowie zalane są także niektóre ulice. Szczególnie w dzielnicach peryferyjnych i na drogach nieutwardzonych. Ogromne rozlewisko zrobiła się na przykład na ulicy Korfantego.

W związku z zagrożeniem ewakuowano 23 obozy harcerskie w województwie śląskim. Najwięcej – sześć – w powiecie zawierciańskim, cztery w częstochowskim, dwa w lublinieckim. Z obozowisk łącznie ewakuowano 1120 dzieci i 134 opiekunów. Jedna ewakuacja odbyła się z pomocą służb ratowniczych.

Choć najtrudniejsza sytuacja hydrologiczna dotyczyła rzek na południu województwa, również rzeka Warta w północnej części regionu osiągnęła stan ostrzegawczy. Na Kręciwilku poziom wody wyniósł 85 cm przy stanie ostrzegawczym określonym na 80 cm. Stan alarmowy (130 cm) nie został jednak przekroczony.

Dla Częstochowy oraz powiatów: częstochowskiego, kłobuckiego, lublinieckiego, myszkowskiego i zawierciańskiego ogłoszono drugi stopień zagrożenia. Ostrzeżenia obowiązywały od soboty do poniedziałku. Prognozy przewidywały miejscami opady od 60 do 90 mm, burze z porywami wiatru do 80 km/h oraz możliwy grad.