Częstochowa: Te bombki podbiły świat. Teraz możesz je zobaczyć. "Powinniśmy być z tego dumni"

Jak podkreślają organizatorzy, celem ekspozycji jest eksponowanie bombki jako charakterystycznego produktu rzemieślniczego, mocno osadzonego w historii gospodarczej i kulturowej miasta.

Ewelina Mędrala-Młyńska, kierownik działu etnografii Muzeum Częstochowskiego, nie kryje ambicji związanych z projektem.

- Bardzo byśmy chciały, żeby po tej wystawie, po tym projekcie, bombka choinkowa stała się produktem regionalnym, bo musimy pamiętać, że jest to wyrób rzemieślniczy, jest to sto procent rękodzieło i jest to wyrób, z którego Częstochowa powinna być dumna. Ten projekt ma to właśnie pokazywać, że Częstochowa bombką stoi - wskazała.

Na wystawie można zobaczyć niemal 300 bombek, w tym wiele wzorów produkowanych głównie na eksport, z którymi przeciętny mieszkaniec miasta mógł się nigdy nie zetknąć.

Wystawa ma nie tylko prezentować gotowe modernistyczne ozdoby, ale także edukować w zakresie procesu ich powstawania. Często odbiorcę zastanawia, dlaczego bombka ma swoją cenę - Muzeum postanowiło ten proces w pełni ujawnić.

Zwiedzający mają okazję zapoznać się z kolejnymi, długimi i żmudnymi etapami produkcji: od projektu na kartce papieru, poprzez rzeźbę w plastelinie, odlanie formy, wydmuchanie szkła, aż po dekorowanie. Mimo iż proces ten uległ niewielkim modyfikacjom na przestrzeni dziesięcioleci, producenci wciąż stawiają na tradycję.

Jak zaznacza Ewelina Mędrala-Młyńska, choć nowoczesność oferuje alternatywy, takie jak druk 3D, producenci pozostają przy tradycyjnej metodzie rzeźbienia form, angażując w ten etap osoby artystycznie uzdolnione.

Wystawie towarzyszyć będzie publikacja popularnonaukowa, która prześledzi losy szklanej ozdoby w częstochowskich spółdzielniach pracy oraz jej późniejsze wejście do sektora działalności prywatnej.

Muzeum Częstochowskie serdecznie zaprasza do podziwiania "BOMBkOWEJ historii Częstochowy" - wystawy, która udowadnia, że za świąteczną magią kryje się wielkie, lokalne rzemiosło.