Cztery zatrzymania w ciągu kilku dni. 19 gramów narkotyków próbował schować pod samochodem

W ciągu ostatniego tygodnia grodziscy policjanci zatrzymali aż cztery osoby, przy których znaleziono narkotyki. W każdym przypadku kluczowa okazała się uważna obserwacja. Funkcjonariusze reagowali na drobne, ale znaczące sygnały – nerwowe gesty, unikanie kontaktu wzrokowego czy próby ukrycia przedmiotów.

Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w poniedziałek, 7 lipca, około godz. 12 na ul. Bukowskiej w Grodzisku Wielkopolskim. Patrol zauważył mężczyznę, który na widok radiowozu nerwowo schował plastikowe pudełko pod zaparkowanym pojazdem i sam próbował się za nim ukryć.

— Dzięki czujności i błyskawicznej reakcji policjantów udało się zabezpieczyć aż 19 gramów substancji psychotropowej, którą najprawdopodobniej była metamfetamina. 30-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego został zatrzymany — mówi st. sierż. Katarzyna Wolna z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.

To nie koniec. W samochodzie, pod którym 30-latek próbował ukryć pudełko, znajdowały się jeszcze trzy osoby. Podczas przeszukania auta policjanci znaleźli kolejne 2 gramy narkotyków, najprawdopodobniej amfetaminy. W związku z tym zatrzymano 18-latka z województwa lubuskiego.

— W takich sytuacjach spostrzegawczość i doświadczenie funkcjonariuszy odgrywają kluczową rolę. Nawet z pozoru błahe zachowania mogą prowadzić do wykrycia poważniejszych przestępstw — podkreśla st. sierż. Wolna.

Dzień wcześniej, 6 lipca około godz. 1 w nocy, przy ul. Poznańskiej w Grodzisku policjanci zauważyli młodego mężczyznę, który wyraźnie zdenerwował się na widok radiowozu. Podczas legitymowania był niespokojny, uciekał wzrokiem. Okazało się, że 22-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego miał przy sobie 2,5 grama środków odurzających, najpewniej metamfetaminy.

Podobna sytuacja miała miejsce 1 lipca około godz. 23:00 na Osiedlu Wojska Polskiego. 28-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego podczas rozmowy z funkcjonariuszami zachowywał się nerwowo. W paczce po papierosach ukrywał strunowy woreczek, w którym znajdowało się ponad 3,5 grama najprawdopodobniej metamfetaminy.

— Każde takie zatrzymanie pokazuje, jak ważna jest codzienna praca patrolowa i umiejętność odczytywania zachowań osób. Policjanci zawsze reagują, gdy coś wzbudza ich niepokój — dodaje st. sierż. Katarzyna Wolna.

Zatrzymani odpowiedzą za posiadanie środków odurzających. W przypadku większych ilości narkotyków, zgodnie z obowiązującym prawem, grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Substancje zabezpieczone przez policjantów trafiły do badań laboratoryjnych.