Dachowanie na DK92 w Bolewicku. Auto wypadło z drogi, interweniowały służby ratunkowe
W czwartkowy poranek, 3 lipca na drodze krajowej nr 92 w miejscowości Bolewicko doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Samochód osobowy, którym podróżowały dwie osoby, wypadł z jezdni i dachował, zatrzymując się na boku poza pasem ruchu. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń, choć akcja ratunkowa wymagała zaangażowania kilku jednostek.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Gorodenkoff Productions OU
Dominika Kapałka
Auto dachowało poza drogą
Do zdarzenia, jak wyjaśnia Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu, doszło na wysokości Bolewicka, na ruchliwej trasie krajowej nr 92. Samochód osobowy, którym podróżowało dwóch obywateli Mołdawii – kierowca i pasażer – zjechał z jezdni i dachował. Pojazd wylądował na boku poza drogą, co stworzyło potencjalne zagrożenie dla uczestników ruchu.
- Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, w tym strażaków z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Nowym Tomyślu oraz druhów z OSP Miedzichowo i OSP Bolewice - mówi Szymon Maciejewski, oficer prasowy nowotomyskiej straży.
Sprawna akcja służb i dalsze ustalenia
Strażacy, jak wyjaśnia, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i udzielili pierwszej pomocy uczestnikom wypadku. Następnie odłączyli akumulator, eliminując ryzyko pożaru lub spięcia elektrycznego. W działaniach brał również udział zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
- Po przebadaniu poszkodowanych, lekarz z zespołu ratownictwa medycznego zdecydował, że nie ma konieczności ich hospitalizacji. Strażacy usunęli z jezdni pozostałości powypadkowe i przywrócili bezpieczeństwo na drodze - podkreśla strażak.
Jakie są ustalenia policji?
- Kierujący pojazdem marki volkswagen nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup energetyczny - mówi Maja Pietruńko, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu.
Mężczyzna, jak dodaje, został ukarany mandatem karnym.