Darłowo: Okradała gości jednego z pensjonatów. Usłyszała 34 zarzuty
Policjanci z komisariatu w Darłowie zostali powiadomieni o tym, że w jednym z ośrodków wypoczynkowych na terenie miasta miało dojść do kradzieży pieniędzy. Pokrzywdzonymi w sprawie było kilku gości, którzy zauważyli, że od kilku dni z zajmowanych przez nich pokoi sukcesywnie znika przechowywana tam gotówka. Straty oszacowali na łączną kwotę blisko 5 tysięcy złotych.
- Sprawą od początku zajęli się darłowscy kryminalni. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzali i analizowali każdą informację, która mogłaby doprowadzić ich do sprawcy tego czynu. Wynikiem pracy operacyjnych było ustalenie, że za tajemniczymi "zniknięciami" gotówki stała kobieta, która zatrudniła się jako sprzątaczka - informuje asp. szt. Kinga Warczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sławnie.
Policjanci zatrzymali 41-letnią mieszkankę powiatu sławieńskiego, która trafiła do policyjnego aresztu.
Jak się okazało, zatrzymana kobieta pobierała klucze do pokoi pensjonariuszy i pod ich nieobecność kradła pieniądze.
- W wyniku przeszukania miejsca zamieszkania kobiety, funkcjonariusze znaleźli blisko 18 tysięcy złotych. W trakcie prowadzonych czynności kobieta przyznała, że niemal 12 tysięcy złotych ukradła w ten sam sposób innym osobom - podkreśla asp. szt. Kinga Warczak.
Policjanci przedstawili kobiecie 34 zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznała. Nie potrafiła jednak wyjaśnić, co nią kierowało.
- Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są kolejne zarzuty wobec podejrzanej - informuje policja.
Prokuratura zastosowała wobec 41-latki środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Wkrótce materiały z prowadzonego postępowania wraz aktem oskarżenia zostaną skierowane do sądu. Za czyny, których dopuściła się kobieta, grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.