Wrocław: Dawna oczyszczalnia ścieków rezerwatem?
W tym artykule:
Motocyklista wjechał w pieszego i chciał uciec. Dramatyczne nagranie z Małopolski
Od dawnych pól ściekowych do jednego z najcenniejszych ekosystemów miasta
Pola Irygacyjne to jeden z najbardziej zaskakujących terenów Wrocławia. Przez ponad 130 lat służyły jako naturalna oczyszczalnia ścieków. Były zresztą jedną z pierwszych oczyszczalni w Europie. W XXI wieku technologia ta była już bardzo przestarzała. Dopiero po zakończeniu irygacji w 2013 roku mogły rozpocząć proces samoistnej regeneracji.
I przyroda wykorzystała tę szansę w pełni. Dziś to jedno z najdzikszych miejsc w mieście.
Miasto zleciło szczegółową inwentaryzację, którą przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Wrocławskiego. Badali rośliny, zwierzęta, siedliska i procesy przyrodnicze.
- Pola Irygacyjne to żywy, złożony ekosystem, który po latach eksploatacji sam rozpoczął proces regeneracji. To unikatowa przestrzeń, gdzie w granicach dużego miasta można zaobserwować pełne spektrum zjawisk przyrodniczych - od sukcesji roślin (naturalny proces, w którym na danym terenie jedne gatunki roślin i zwierząt stopniowo zastępują inne, aż środowisko osiągnie bardziej stabilną formę -red.) po powrót rzadkich gatunków ptaków - mówi "Gazecie Wrocławskiej" prof. Marcin Kadej z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Dlaczego Pola Irygacyjne są tak wyjątkowe?
To jeden z największych nieprzekształconych terenów w obrębie dużego miasta w Polsce. Brakuje tu zabudowy, dróg i sztucznego oświetlenia, a to warunki bardzo rzadkie we współczesnych aglomeracjach.
Wrażenie robi również powierzchnia całego obszaru. Jak mówi nam Katarzyna Szymczak-Pomianowska, Departament Strategii i Zrównoważonego Rozwoju w magistracie, Pola Irygacyjne zajmują powierzchnię nawet 7 parków Szczytnickich.
A to nie wszystko, bo pola są jedyną w całości miejską ostoją IBA (Important Bird Area) o znaczeniu międzynarodowym. Znajduje się tu jedna z najliczniejszych polskich populacji lęgowych podróżniczka, gatunku małego, wędrownego ptaka.
Wśród szczególnie cennych gatunków występują tu m.in.:
- podróżniczek,
 - derkacz,
 - jarzębatka,
 - błotniak stawowy,
 - bocian biały,
 - gąsiorek,
 - żuraw,
 - łabędź krzykliwy.
 
Łącznie doliczono się tu 206 cennych gatunków roślin, grzybów i zwierząt, a całkowita liczba gatunków roślin sięga aż 428. w tym salwinii pływającej, róży francuskiej i turzycy Bueka uznanej za wymarłą na Dolnym Śląsku.
Na terenie Pól Irygacyjnych żyją też m.in.:
- bóbr europejski,
 - mopek zachodni,
 - karlik drobny,
 - jaszczurka zwinka i żyworodna,
 - rzekotka drzewna, kumak nizinny, ropucha zielona.
 
To pełny, wielopiętrowy ekosystem, który w dużej mierze działa bez udziału człowieka.
Woda jako klucz do ochrony
Jednym z najważniejszych działań w najbliższych latach będzie odtworzenie warunków wodnych. Po 2015 roku dawne kanały i zastawki przestały działać, a teren wysychał, co zagrażało cennym siedliskom.
Miasto planuje odtworzenie zastawek na ciekach Trzciana i Mokrzyca, stworzenie naturalnego rozlewiska o powierzchni ok. 10 ha, działania retencyjne bez betonowania i ingerencji w krajobraz.
- Przywracając wodę, przywracamy życie. Nie chcemy tworzyć sztucznych zbiorników. Chcemy, żeby woda wróciła w sposób naturalny, rozlewając się po niecce dawnego meandru Odry, stworzyła miejsca dla płazów i ptaków - mówi nam Katarzyna Szymczak-Pomianowska.
Co oznacza utworzenie rezerwatu we Wrocławiu?
Rezerwat to najwyższa forma ochrony przyrody w Polsce. Ogranicza ingerencję człowieka, wyklucza inwestycje drogowe i budowlane, a pozwala prowadzić badania i działania ochronne. Ruch turystyczny w rezerwacie jest co prawda możliwy, ale tylko po wyznaczonych ścieżkach.
Dla Pól Irygacyjnych oznacza to, że ich przyszłość zostanie oddana naturze, a jednocześnie teren stanie się miejscem edukacji i obserwacji przyrodniczej dla mieszkańców.
Harmonogram na najbliższe lata:
- 2025 - zakończenie dokumentacji, uzyskanie wymaganych decyzji środowiskowych,
 - 2026-2027 - prace hydrotechniczne pod nadzorem przyrodników,
 - ok. 2028 - formalne ustanowienie rezerwatu, jeśli proces przebiegnie zgodnie z planem.
 
Jeśli wszystko się uda, Pola Irygacyjne staną się pierwszym rezerwatem przyrody w granicach Wrocławia i trzecim co do wielkości na Dolnym Śląsku.