Diler stracił ogromną ilość towaru i trafił za kraty. Wpadł, bo na widok radiowozu puściły mu nerwy
Policjanci z Chocianowa pełniący służbę na terenie gminy Grębocice zauważyli kierowcę BMW, który na widok radiowozu nagle skręcił w polną drogę. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Polkowicach, zachowanie to wzbudziło podejrzenia mundurowych, którzy natychmiast ruszyli za pojazdem. Po krótkim pościgu zatrzymano 42-letniego mieszkańca Polkowic. Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania – zostały one wcześniej cofnięte. Dodatkowo w pojeździe funkcjonariusze znaleźli 0,17 grama marihuany, a badanie narkotestem wykazało, że kierował pod wpływem substancji psychoaktywnych.
Prawdziwy przełom w sprawie nastąpił chwilę później. Policjanci postanowili sprawdzić mieszkanie zatrzymanego. 42-latek musiał w obecności funkcjonariuszy otworzyć drzwi swojego lokum – i tam dopiero wyszło na jaw, dlaczego tak bardzo chciał uniknąć kontroli. Jak przekazuje Komenda Powiatowa Policji w Polkowicach, podczas przeszukania mieszkania zabezpieczono aż 12,48 kilograma amfetaminy, ponad 15 porcji marihuany, a także mienie i gotówkę na łączną kwotę blisko 170 tysięcy złotych. Wszystkie te środki zostały zabezpieczone na poczet przyszłych kar finansowych.
Śledczy z polkowickiej komendy zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mężczyźnie poważnych zarzutów: posiadania znacznych ilości narkotyków oraz ich wprowadzania do obrotu. Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia.
Decyzją Sądu Rejonowego w Lubinie, 42-latek został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.