Skutki nawałnic w woj. śląskim. Aż 860 interwencji straży pożarnej. Połamane drzewa, pożar szkoły i brak prądu. Są też utrudnienia na kolei
Przez województwo śląskie wczoraj przetoczyły się gwałtowne nawałnice, które spowodowały poważne utrudnienia na drogach, szlakach kolejowych i przerwy w dostawach prądu. Towarzyszący burzom silny wiatr łamał drzewa, co było bezpośrednią przyczyną licznych problemów w komunikacji w całym regionie.
Ponad 860 interwencji strażaków, tysiące mieszkańców bez prądu
Strażacy mieli pełne ręce roboty — łącznie odnotowano 861 interwencji związanych z usuwaniem skutków żywiołu. Najwięcej zdarzeń odnotowano w Katowicach (157), Sosnowcu (152), Częstochowie (124), Rudzie Śląskiej (48), Zawierciu (46) i Zabrzu (39). Na szczęście nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Silny wiatr i burze uszkodziły również sieć energetyczną. Według informacji Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, na godz. 6:00, bez zasilania pozostawało 80 stacji energetycznych, a prądu pozbawionych było 6278 odbiorców.
Nawałnice sparaliżowały także kolej. Na terenie województwa doszło do 25 zdarzeń, które utrudniły ruch pociągów. Wciąż występują problemy na liniach: Sosnowiec Kazimierz – Sosnowiec Maczki, Czechowice-Dziedzice – Bronów oraz Herby Nowe – Panki, gdzie wprowadzono zastępczą komunikację autobusową.
Służby nieustannie pracują nad usunięciem skutków nawałnic i przywróceniem normalnego funkcjonowania infrastruktury w regionie.
Niebezpieczny stan wód
Sytuację hydrologiczną w regionie dodatkowo pogorszyły intensywne opady, które doprowadziły do gwałtownych wzrostów stanów wód w rzekach. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w związku z tym kilka ostrzeżeń hydrologicznych.
Ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego stopnia dotyczyły między innymi rzek: Mała Wisła, Przemsza, Soła, Wisła, Odra, Warta (górna do Poraja, górna od Poraja do Liswarty, górna od Liswarty do Widawki), Liswarta oraz Brynica, gdzie notowano wezbrania i miejscami przekroczenie stanów ostrzegawczych.
Zdarzenia z regionu
Około godziny 20.30 w poniedziałek, na ulicy POW w Częstochowie doszło do niebezpiecznego zdarzenia — na samochód osobowy spadło drzewo powalone przez silny wiatr. Nieopodal, bo na Skwerze Solidarności przy placu zabaw żywioł powalił potężne drzewo.
Z kolei w Lublińcu po burzy odnotowano utrudnienia w rejonie Ronda Jana Pawła II. Mieszkańcy na własną rękę udrażniali kratki ściekowe.
Groźna sytuacja miała miejsce także w Krywałdzie przy ul. Michalskiego, gdzie doszło do pożaru drzewa, w które uderzył piorun. Zdarzenie miało miejsce podczas gwałtownej burzy przechodzącej nad regionem.