DK 10: Policjanci mieli pełne radary roboty na "drodze śmierci"
DK 10 uważana jest za tą, na której dochodzi do sporej liczby zdarzeń z uwagi na duży ruch tam panujący. Dlatego policjanci bydgoskiej "drogówki", wspierani przez kolegów ze Świecia oraz Chełmna, w ramach akcji szczególnie uważnie reagowali na wykroczenia kierowców.
- Na tej drodze często dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń, ale wynika to przede wszystkim z niewłaściwych zachowań kierowców. To ignorowanie ograniczeń prędkości i wyprzedzanie na krętych odcinkach, ale - co jasno trzeba powiedzieć - z odpowiednio oznakowanymi zakazami wyprzedzania i podwójnymi ciągłymi liniami - informuje nadkom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.
Mając na uwadze te zachowania, droga jest pod stałym nadzorem policjantów ruchu drogowego. Nie ma dnia, aby nie pojawił się tam patrol "drogówki". Na trasie służbę pełnią funkcjonariusze specjalnej grupy "Speed" w nieoznakowanych radiowozach wyposażonych w wideorejestratory oraz policjanci w oznakowanych autach.
W ostatnim czasie policjanci na przekraczaniu dozwolonej prędkości złapali tam 61 kierowców, którzy ponieśli konsekwencje nierozważnej jazdy.
Na DK nr 10 wiele jest dramatycznych wypadków. W samym tylko sierpniu doszło do wypadku śmiertelnego w Cierpicach, a niedługo potem w Solcu Kujawskim zderzyła się ciężarówka i auto osobowe. Zginęły kolejne dwie osoby. Dwa samochody osobowe zderzyły się z kolei czołowo w październiku na wysokości miejscowości Strzelewo w powiecie bydgoskim. Dwie osoby zostały poszkodowane, kierowców z pojazdów wyciągali strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego.