Do tych miejsc już niedługo dolecisz z Polski. Dużo nowości na lotniczej mapie kraju

Każdemu, kto podróżuje samolotem sporo i często, siatka lotów realizowanych z Polski mogła się już trochę znudzić. Aby dotrzeć w "mniej znane" strony, w wielu przypadkach trzeba było przesiadać się w zagranicznych portach lotniczych lub organizować transport z najbliżej położonego lotniska na własną rękę. Na szczęście, zarówno tanie linie lotnicze jak i narodowy przewoźnik zapowiedzieli realizację nowych połączeń lotniczych z naszego kraju - i to już niebawem.

W celu ułatwienia ci zaplanowania nadchodzących podróży, przyjrzałam się zapowiedziom linii lotniczych na nadchodzący rok 2026. Skąd, dokąd, od kiedy? Zapraszam na przegląd lotniczych nowości.

Od 6 maja 2026 roku Polskie Linie Lotnicze LOT rozpoczną kursowanie na trasie Warszawa - San Francisco. To doskonała wiadomość dla pasażerów podróżujących do USA, bo do tej pory połączenia realizowane były tylko z co najmniej jedną przesiadką.

Według informacji zamieszczonych na oficjalnej stronie przewoźnika, bezpośredni lot między Warszawą a San Francisco potrwa ok. 11 godz. 35 minut.

- Loty będą realizowane 4 razy w tygodniu w sezonie letnim do 22 października 2026 - informuje PLL LOT.

To nie koniec nowości od PLL LOT. Od 2026 roku gdańszczanie dolecą z portu lotniczego im. Lecha Wałęsy prosto do:

• Stambułu w Turcji (od 16 stycznia 2026),

a warszawiacy:

• Malagi w Hiszpanii (od 15 stycznia 2026);
• Ałmaty w Kazachstanie (od 31 maja 2026);
• Bolonii we Włoszech (od 31 marca 2026);
• Porto w Portugalii (od 25 maja 2026).

Kursy do Ałmaty będą realizowane także z innych lotnisk w Polsce - z Poznania, Rzeszowa, Poznania, Krakowa, Katowic oraz Gdańska.

Od 30 marca 2026 roku PLL LOT zabierze pasażerów z Krakowa w bezpośrednią podróż do Rzymu, Madrytu i Barcelony. Z kolei węgierskie linie lotnicze Wizz Air jakiś czas temu zapewniły, że rozszerzenie floty o nowe maszyny Airbus A321neo pozwoli na otwarcie aż 10 nowych tras z miast na południu Polski - Krakowa i Katowic. Niektóre kursy są realizowane już od 26 października 2025 roku, na inne trzeba poczekać nawet do końca marca 2026 roku.

Pasażerowie podróżujący z Krakowa już mogą korzystać z bezpośrednich połączeń między stolicą Małopolski a:

• Bilbao w Hiszpanii (od 9 grudnia 2025, we wtorki i soboty);
• Weroną we Włoszech (od 28 października 2025, we wtorki, czwartki i soboty);
• Wilnem na Litwie (od 26 października 2025, w poniedziałki, środy, piątki i niedziele);
• Tallinnem w Estonii (od 26 października 2025, we wtorki, czwartki, soboty i niedziele).

Osoby, którym bliżej do portu lotniczego w Katowicach na nowości poczekają do marca 2026 (wyjątkiem są loty do Porto, realizowane od 26 października 2025) - ich wytrwałość wynagrodzą kierunki takie jak:

• Faro w Portugalii (od 30 marca 2026, w poniedziałki i piątki);
• Brindisi we Włoszech (od 29 marca 2026, w poniedziałki, środy, piątki i niedziele);
• Lamezia Terme we Włoszech (od 31 marca 2026, we wtorki, czwartki i soboty);
• Braszów w Rumunii (od 31 marca 2026, we wtorki, czwartki i soboty);
• Maastricht w Holandii (od 29 marca 2026, w poniedziałki, środy, piątki i niedziele).

- Kraków i Katowice to kluczowe punkty na mapie naszej działalności w Polsce. Dzięki dodaniu nowych samolotów możemy zaoferować pasażerom z Małopolski i Śląska jeszcze więcej atrakcyjnych kierunków w przystępnych cenach. Jesteśmy dumni, że możemy wspierać rozwój regionów i czynić podróże lotnicze bardziej dostępnymi i przyjaznymi środowisku - skomentował Andras Szabo, dyrektor handlowy Wizz Air na Europę Środkowo-Wschodnią i Bliski Wschód.

Wiosną, a dokładniej w marcu 2026 roku, pasażerowie podróżujący z lotnisk w Poznaniu i Nowym Dworze Mazowieckim zobaczą w rozkładach nowy kierunkek - Shannon w Irlandii.

Z lotniska Warszawa-Modlin będzie można dolecieć także na Sardynię i Alghero we Włoszech.