Dobra wiadomość z rynku nieruchomości. Dwie rzeczy ucieszą kupujących mieszkania
Jak wynika z raportu Rankomat.pl i Rentier.io., czerwiec był piątym miesiącem w 2025 roku, w którym przeważały miasta ze spadkami cen mieszkań. Spadki nie są duże, wyniosły średnio 0,5 proc. od grudnia 2024 roku, ale dostępność mieszkań znacząco wzrosła. Nieruchomości stały się bardziej dostępne, bo kredyty są tańsze.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Dariusz Staniszewski/Polska Press
Dorota Mariańska
Tak zmieniły się ceny mieszkań w największych miastach
Podano, że wzrosty cen pojawiły się jedynie w marcu.
W całym I półroczu spadki odnotowano w 10 z 17 badanych miast, a wzrosty w 7 z 10. Zmiany były jednak nieznaczne - średnia zmiana cen w czerwcu względem grudnia 2024 r. wyniosła -0,5 proc.
– Jak zwykle są jednak wyjątki - miasta, w których nastąpiły wyraźniejsze zmiany. Największe wzrosty od grudnia 2024 r. zanotowano w Toruniu (+9,7 proc. proc.) i Gdańsku (+5,1 proc.). Z kolei największe spadki miały miejsce w Katowicach (-6,9 proc.) i Radomiu (-5,9 proc.) – wyliczają autorzy raportu.
Wysokość rat kredytowych zmniejszyła się
Poinformowano, że choć ceny ofertowe mieszkań w większości miast spadły tylko minimalnie, to wysokość rat kredytowych zmniejszyła się średnio o 10 proc.
– W ostatnim czasie głównym czynnikiem poprawiającym dostępność mieszkań były obniżki stóp procentowych. Według danych NBP, w grudniu 2024 r. średnie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych wynosiło 7,45 proc.. Obecnie nie ma jeszcze danych za lipiec, ale średnia najprawdopodobniej spadnie w okolice 6,45 proc. – tłumaczą analitycy.
Dodano, że tańsze kredyty sprawiły, że nieruchomości stały się bardziej dostępne. W ujęciu wartościowym największy spadek raty wystąpił w Krakowie - o 610 zł (z 4.938 zł do 4.328 zł). Procentowo rekordzistą są Katowice ze spadkiem o 16 proc. (z 3.503 zł do 2.940 zł).