Dramat nad wodą! 37-latek utonął w Jeziorze Kniewo w powiecie kartuskim!
Policja apeluje o ostrożność i podkreśla, ze woda to żywioł, który nie wybacza błędów.
37-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego utonął nad Jeziorem Kniewo w Potułach! Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek, po godzinie 18. Służby ratunkowe zostały powiadomione o mężczyźnie, który na niestrzeżonej plaży popłynął za piłką, a następnie zniknął pod wodą.
- Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani policjanci i strażacy - wyjaśnia st. sierż. Aleksandra Philipp, rzecznik kartuskiej policji. - Po niespełna dwóch godzinach od zgłoszenia płetwonurek odnalazł w wodzie ciało 37-latka. Niestety, na ratunek było już za późno.
Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili na miejscu czynności procesowe, a ciało mężczyzny zostało przewiezione do prosektorium do badań sekcyjnych. Śledczy szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej tragedii.
To już trzeci przypadek utonięcia w powiecie kartuskim w tym sezonie. Przypomnijmy, pod koniec czerwca w Sulminie świadek powiadomił służby o pozostawionym na brzegu sprzęcie wędkarskim. Gdy na miejsce przyjechały służby, okazało się, że w stawie znajdowało się ciało 16-latka. Do kolejnego utonięcia doszło 4 lipca w Goręczynie. W okolicy przystani kajakowej znaleziono ciało 57-latka.
- Apelujemy o ostrożność nad wodą i przypominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Kąpmy się tylko w miejscach strzeżonych i nie wchodźmy do wody w miejscach objętych zakazem kąpieli - dodaje st. sierż. Aleksandra Philipp. - Zwracajmy uwagę na wywieszoną flagę na plaży - czerwona oznacza kategoryczny zakaz wchodzenia do wody, gdy wchodzimy do wody z dziećmi, zaopatrzmy je w kamizelkę ratunkową lub specjalne rękawki. Nigdy też nie wchodźmy do wody po spożyciu alkoholu.
Niezwykle istotne też, aby po dłuższym leżeniu na słońcu nie wchodzić od razu do wody, najpierw stopniowo należy schłodzić ciało, aby uniknąć szoku termicznego. Natomiast, korzystając ze sprzętu wodnego, bez względu na umiejętności pływackie, zakładajmy kamizelki ratunkowe.
- Pamiętajmy, że woda to żywioł, który nie wybacza błędów! - podkreśla rzecznik policji.
