Dramat w Albertowsku pod Grodziskiem. Zawalił się dom, rodzina straciła dach nad głową
W Albertowsku pod Grodziskiem Wielkopolskim zawalił się dom jednorodzinny. Wszyscy domownicy cudem ocaleli, ale budynek został doszczętnie zniszczony. Rodzina straciła dach nad głową.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Anna Badzińska
Anna Badzińska
Do tragedii doszło w czwartek, 12 czerwca, około godziny 16:30. Służby ratunkowe otrzymały informację, że w Albertowsku zawalił się budynek jednorodzinny. Na miejsce skierowano m.in. strażaków z KP PSP Grodzisk i OSP Grodzisk. Strażaków z Poznania i Nowego Tomyśla zawrócono w trakcie dojazdu.
- Zgłoszenie dotyczyło zawalonego budynku. Według świadków, którzy zadzwonili pod numer alarmowy, w domu mieszkają trzy osoby, ale w momencie zdarzenia przebywało w nim dwóch domowników - mówi bryg. Marcin Nowak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Wielkopolskim.
Dramat w Albertowsku pod Grodziskiem. Zawalił się dom
Jak dodaje, gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, jedna osoba przebywała już poza budynkiem.
- Drugą z nich ewakuowaliśmy z parteru domu. Najważniejsze jest to, że choć na całej powierzchni zawalił się dach, nikomu nic się nie stało, nikt nie wymagał pomocy medycznej - dodaje bryg. Nowak.
Na miejsce jedzie również powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
- Oczywiste jest jednak, że rodzina nie będzie mogła wrócić do domu. Budynek nie nadaje się do zamieszkania - mówi oficer prasowy grodziskich strażaków.
Co było powodem zawalenia się budynku?
- Na ten moment przypuszczamy, że po prostu był to jego zły stan techniczny. Szczegóły będą jednak ustalane - dodaje bryg. Marcin Nowak.
Na miejscu zdarzenia pojawił się również sołtys Albertowska, Zbigniew Sowa.
- To wielka tragedia, naprawdę. Szczęście, że nikomu nic się nie stało. Z tego co wiem to burmistrz został już powiadomiony o sprawie. Jeśli będzie taka konieczność, to możemy wesprzeć rodzinę i udostępnić im miejsce w sali wiejskiej - zapewnia sołtys.