Edukacja zdrowotna ma leczyć wszystko. Także szkolną przemoc

Ministerstwo Edukacji Narodowej zainaugurowało "Tydzień o budowaniu relacji" w przedszkolach oraz "Tydzień Przeciwdziałania Przemocy Rówieśniczej" w szkołach i placówkach, który potrwa do 3 października. O przedsięwzięciu mówiła w Gorzowie Wielkopolskim wiceminister Izabela Ziętka, podkreślając, że działania te mają charakter wspólnej inicjatywy różnych środowisk.

- Chcemy wesprzeć wszystkich, którzy w tym obszarze współdziałają. Musi powstać prawdziwa koalicja na rzecz wsparcia rówieśniczego. Ten tydzień pokazuje, że dostrzegamy problem. Chcę jednocześnie zaznaczyć, że przemoc rówieśnicza nie jest normą w polskiej szkole, ale takie sytuacje się zdarzają i mogą się zdarzać. Naszym obowiązkiem, jako dorosłych, jest przygotowanie na nie odpowiedzi - powiedziała Ziętka.

Wiceminister dodała, że resort chce pokazywać młodym ludziom brak akceptacji dla jakiejkolwiek przemocy, jednocześnie nie obciążając ich rolą psychologów.

- Chcemy uwrażliwiać i pokazywać, jak wspierać rówieśników w walce z przemocą. I to słowo "walka" nie pojawia się tutaj przypadkowo - podkreśliła.

Na potrzeby obchodów MEN wraz z Ośrodkiem Rozwoju Edukacji, Instytutem Badań Edukacyjnych i NASK przygotowało materiały edukacyjne dla nauczycieli, uczniów i rodziców. Część z nich została oparta na serialu "Dojrzewanie", emitowanym na jednej z platform filmowych.

Lubuski kurator oświaty Mariusz Biniewski zwrócił uwagę, że badania wskazują na szczególnie trudne momenty w relacjach rówieśniczych - przejście do czwartej klasy szkoły podstawowej oraz rozpoczęcie nauki w szkole ponadpodstawowej.

- Na tych etapach często eskaluje przemoc - zauważył.

Izabela Ziętka oceniła, że nowy przedmiot - edukacja zdrowotna - może być istotnym narzędziem w przeciwdziałaniu przemocy.

- To holistyczny przedmiot, prawdopodobnie pierwszy taki w Europie, który tak szeroko postrzega rozwój człowieka na różnych etapach życia. Mam nadzieję, że przyczyni się do minimalizowania przypadków przemocy rówieśniczej, ale także każdej innej - zaznaczyła.

Resort nie dysponuje jeszcze pełnymi danymi dotyczącymi liczby uczniów uczestniczących w zajęciach edukacji zdrowotnej. Mają one trafić do Systemu Informacji Oświatowej do 30 września.

- Docierają do nas sygnały, że w niektórych regionach frekwencja na edukacji zdrowotnej jest wyższa niż na zajęciach z wychowania do życia w rodzinie. Mam nadzieję, że jak najwięcej dzieci będzie mogło z niej skorzystać - powiedziała Ziętka.

Wiceminister odwiedziła Filharmonię Gorzowską, gdzie odbyło się spotkanie poświęcone synergii edukacji i kultury z udziałem kuratorów oświaty z kilku województw oraz gości z Niemiec i Norwegii. Jak podkreśliła, rozmowa o emocjach wciąż stanowi wyzwanie dla młodych ludzi.

- W ubiegłym roku wielokrotnie spotykałam się z uczniami i rozmawiałam o hejcie rówieśniczym. Bardzo wyraźnie wybrzmiewało wtedy, że uczniom trudno jest mówić o emocjach. A przecież kultura to brama, w której emocje są bardzo mocno poruszane. Myślę, że te dwa obszary - edukacja i kultura - są dziś wyjątkowo ze sobą kompatybilne - podsumowała Ziętka.

Źródło: PAP