Elbląg: Na posesji policja odnalazła ciała małżeństwa z ranami postrzałowymi głowy
W Elblągu 57-letni mężczyzna prawdopodobnie zastrzelił swoją żonę a potem popełnił samobójstwo. Prokuratura bada okoliczności tragedii.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Redakcja Polska Press
Robert Gębuś
Do tragedii doszło w Elblągu. Policję powiadomili sąsiedzi, którzy wcześniej usłyszeli strzały, a potem zauważyli kobietę, siedzącą nieruchomo w aucie.
- To wzbudziło ich niepokój, więc wezwali policję - mówi Ewa Ziębka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Elblągu.- W samochodzie odnaleziono ciało 51-letniej kobiety, na posesji 57-letniego mężczyzny, jej męża.
Oboje z ranami postrzałowymi głowy. Policja podczas przeszukania posesji zabezpieczyła broń palną.
Prokuratura do późnych godzin wieczornych prowadziła czynności. Wszystko wskazuje na rozszerzone samobójstwo: mężczyzna najpierw zabił żonę a potem odebrał sobie życie. Jednak prokuratura jeszcze tego ostatecznie nie potwierdza.
- Te czynności, które były wykonywane na miejscu wskazują na taki scenariusz, natomiast kategorycznie jeszcze nie można tego potwierdzić - mówi prokurator Ewa Ziębka. - Materiały wpłynęły do prokuratury dzisiaj.
Jak podaje "Gazeta Olsztyńska" mąż miał zakaz zbliżania się do żony. Mieli też czwórkę dzieci.