Oto 10 dowodów na to, że estakada w Chorzowie może się zawalić. Raport z ekspertyzy nie zostawia złudzeń. Sprawdziliśmy
Estakada w Chorzowie może się zawalić
Trasa, którą dziennie przejeżdżały tysiące samochodów, od poniedziałku (2 czerwca) jest zamknięta. To decyzja prezydenta Chorzowa, która zaskoczyła kierowców, gdyż to kluczowy fragment drogi krajowej nr 79 łączącej Katowice z Bytomiem i Piekarami Śląskimi. Jednak Szymon Michałek podkreśla, że nie mógł podjąć innej decyzji ze względu na zły stan techniczny obiektu, który grozi zawaleniem.
To wnioski z ekspertyzy technicznej opracowanej przez Biuro Projektowe TOKBUD, na zlecenie Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Chorzowie.
Opracowanie pozwoliło na aktualną ocenę stanu technicznego obiektu i jego przydatności do użytkowania w obecnym stanie. Objęło wykonanie czynności eksperckich badań diagnostycznych oraz analiz statyczno-wytrzymałościowych. Ekspertyza jasno wskazała, że estakada nie wykazuje żadnej nośności i ulegnie awarii lub katastrofie.
Zamknięcie estakady obejmuje ruch samochodowy, pieszy, komunikację miejską oraz kwestie związane z liniami kolejowymi przebiegającymi pod obiektem.
Estakada przecięła na pół rynek. Codziennie przejeżdża tędy 40 tysięcy aut
Estakada została wykonana w latach 1977-79 jako jeden z elementów budowanej trasy Bytom - Chorzów. Wykonawcą robót był Skoczowski Oddział Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych. Budowa miała potrwać pięć lat, ale wszystko zostało ukończone znacznie wcześniej. 22 lipca 1979 roku, po niecałych trzech latach, obiekt został uroczyście oddany do użytku. Przez 46 lat nie udało się na tyle wzmocnić całej konstrukcji, by mogła bezpiecznie funkcjonować przez kolejne dziesięciolecia.
Już w latach 2011 i 2014, w trakcie doraźnych remontów, jak informuje miasto, wskazywana była potrzeba wyburzenia całej konstrukcji. Wiele wskazuje na to, że 11 lat później tak może się właśnie stać. Dlaczego? Oto 10 powodów.