Gdańsk: Fałszowali dokumenty podpisywane przez uchodźców z Ukrainy. Zostali zatrzymani
Zatrzymanie
Pod przykrywką pomocy, oszukiwali uchodźców z Ukrainy
Zatrzymani wykorzystywali trudną sytuację uchodźców z Ukrainy. Przekazując im pomoc w postaci np. bonów żywieniowych, podsuwali im do podpisywania dokumenty w języku polskim, które pozwalały na pozyskiwanie środków z funduszy oraz kart odbioru sprzętu komputerowego i AGD.
Jednocześnie oszuści fałszowali dokumenty podpisywane przez uchodźców, przywłaszczając uzyskane środki. Z dokumentów wynikało zatem, że oszuści przekazywali uchodźcom pomoc, choć w rzeczywistości tak nie było. Z przyznanych 11 milionów złotych przestępcy mieli przywłaszczyć kilkaset tysięcy złotych.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
Pani psycholog bez znajomości języka miała udzielać wsparcia Ukraińcom
Oszuści współpracowali też z przedsiębiorcami, którzy wystawiali faktury za usługi, które nie zostały wykonane. Jedna psycholog, która miała udzielać pomocy uchodźcom z Ukrainy, otrzymywała wynagrodzenie w wysokości od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie. Część z tych pieniędzy przekazywała członkom owego stowarzyszenia, które wykazało w dokumentach, że pomoc psychologiczna udzielana była telefonicznie dzieciom. Najmłodsze z nich miało półtora roku. Problem w tym, że psycholog nie znała ani języka ukraińskiego, ani rosyjskiego.
Zarzuty zostały postawione
Policjanci zatrzymali sprawców oraz odzyskali część przywłaszczonego sprzętu. Postawiono im zarzuty dotyczące oszustwa, korupcji w obrocie gospodarczym, poświadczenia nieprawdy w dokumentach, fałszerstwa i nakłaniania do składania fałszywych zeznań.
