Gdańsk: Ratownicy medyczni szukali miejsca. Przyjęło ich lotnisko
Ratownicy przeprowadzą się na lotnisko z początkiem października
Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku szukała nowego miejsca na stacjonowanie karetki i jej ekipy. Port Lotniczy Gdańsk odpowiedział pozytywnie na tę potrzebę.
Zgodnie z porozumieniem, ratownicy przeniosą się z ul. Harfowej na lotnisko 1 października. Do ich dyspozycji zostanie oddana część sanitarna, apteczna, biurowa i socjalna. Dyżur potrwa całą dobę. Na każdej zmianie pracować ma po dwóch ratowników.
Natomiast karetka będzie zaparkowana przed terminalem, w miejscu, które umożliwia szybki wyjazd. Czas na interwencję ma się skrócić. Ratownicy będą zabezpieczali teren dzielnicy Matarnia i okolic.
- Wskazane nam pomieszczenia są idealnie przystosowane do naszych potrzeb. Chcielibyśmy mieć takie warunki wszędzie - powiedział Wiktor Tyburski, dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku, cytowany w komunikacie.
- Udostępniamy te miejsca za symboliczną złotówkę. Nie chcemy zarabiać, chcemy pomagać - zapewnił natomiast Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk, również cytowany w komunikacie.
Lotnisko ma własnych medyków
Dla lotniska obecność ratowników medycznych nie jest nowością. W strukturze Zakładowej Lotniskowej Straży Pożarnej pracuje 11 ratowników, w tym 2 kobiety i 1 pielęgniarz.
Najczęściej pomagają pasażerom przy zasłabnięciach, bólach w klatce piersiowej, urazach i stanach po spożyciu alkoholu. Zdarzają się też zatrzymania krążenia. Jeśli stan pacjenta wymaga hospitalizacji, po wstępnej pomocy, wzywają karetkę publicznego pogotowia ratunkowego. Lotnisko posiada też własną karetkę.
Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku ma w sumie 18 Zespołów Ratownictwa Medycznego na terenie całego miasta. 13 ekip pracuje przez całą dobę, przez cały rok, dodatkowo jedna latem w Sobieszewie.