Gdańsk: Światowy Dzień Lwa w zoo. Tłumy na karmieniu Arco i jego rodziny
Światowy Dzień Lwa w gdańskim zoo
Była piękna pogoda, więc nic dziwnego, że w zoo pojawiły się tłumy. W niedzielę wszyscy jednak chcieli zobaczyć lwa Arco i jego rodzinę. Goście mieli okazję obejrzeć pokazowe karmienie, wysłuchać ciekawych opowieści opiekunów, mogli też wziąć udział w grze terenowej, warsztatach, zabawach dla dzieci, zrobić sobie selfie z maskotką. Była też gratka dla miłośników militariów, czyli stoisko edukacyjne Muzeum II Wojny Światowej.
Organizatorzy Światowego Dnia Lwa zachęcali również do uważnego rozglądania się za kolorowymi kamyczkami i wzięcia udział w "kamyczkowej zabawie", która jest kreatywną formą spędzania wolnego czasu, podpatrzoną w Czechach. Polega na malowaniu kamieni i zostawianiu ich w różnych miejscach, by mogły zostać odnalezione przez innych. Osoba, która znajdzie taki kolorowy kamień, może przenieść go w inne miejsce - by sprawić radość kolejnemu znalazcy. Można było pochwalić się znaleziskiem na specjalnej kamyczkowej grupie facebookowej.
Lew angolski zamieszkuje południowo-zachodnią Afrykę. Podobnie jak inne podgatunki lwów, poluje głównie na duże zwierzęta, takie jak zebry, gnu, antylopy czy guźce - czytamy na stronie zoo.
Odmiennie od innych przedstawicieli kotowatych, lwy są zwierzętami społecznymi. Żyją w stadach liczących do 30 osobników. Tylko nieliczne samce żyją samotnie. Dominujący w stadzie samiec odpowiedzialny jest za nadzór i obronę swego terytorium. Polują głównie samice, stosując taktykę zespołową - informuje Gdański Ogród Zoologiczny.
Większość czasu w ciągu doby, nawet do 20 godzin, zwierzęta te przeznaczają na odpoczynek. Choć lwy nie kąpią się chętnie, potrafią pływać.
W Międzynarodowym Systemie Rejestracji Gatunków - ZIMS zapisanych jest około 70 osobników lwów angolskich.
Lwy w gdańskim zoo zamieszkały w roku 2014. Samiec Arco przyjechał z zoo w Lizbonie w Portugalii, samice Berghi i Tshibinda pochodzą z Francji. Lwia rodzina doczekała się już licznego potomstwa.