Gdynia: Przedpremiera nowego serialu Netflixa "Heweliusz"
Heweliusz powraca do Gdyni
Producenci serialu zorganizowali pokazy przedpremierowe w dwóch miastach, które odegrały kluczową rolę w historii Heweliusza - w Szczecinie i w Gdyni. To hołd twórców dla ludzi morza.
Gdyńska publiczność mogła obejrzeć dwa pierwsze odcinki serialu o godzinie 14.00 i o 18.00. Po seansie odbyły się spotkania z twórcami, a zaproszenia na wydarzenie można było odebrać za darmo. Nietrudno się domyślić, że frekwencja tego dnia zdecydowanie dopisała!
Spotkanie z twórcami
Autorem scenariusza miniserialu jest Kasper Bajon, który podkreślił, że od początku chciał opowiedzieć o dwóch rodzajach katastrof - tej na morzu i tej "po fakcie".
- To nie jest historia, która się skończyła tamtego dnia. Ona w pewnym sensie trwa dalej - mówił podczas spotkania w Gdyńskim Centrum Filmowym.
Z kolei Jan Holoubek, reżyser, dodał, że konstrukcja serialu miała oddać chaos i emocjonalne rozbicie, które towarzyszy bohaterom.
- Dopiero w ostatnim odcinku widz zrozumie wszystko - tłumaczył.
Twórcy podkreślali również ogrom pracy przy odtwarzaniu realiów początku lat 90.
- Nie ma skansenów z tamtych czasów. Trzeba było tworzyć wszystko od zera - od samochodów, przez wnętrza, aż po blokowiska.
Jan Holoubek podsumował, że jego celem było stworzenie historii, która nie pozwala widzowi wstać z fotela.
- Chcę, by widz się zaangażował i poczuł, że ta tragedia wciąż jest obecna w ludziach, którzy z nią żyją - mówił.
Jeżeli ominęły was gdyńskie pokazy, to już 5 listopada cały sezon serialu "Heweliusz" dostępny będzie na platformie Netflix.