Gliwice: 40-latek włamał się do mieszkania. Użył przemocy wobec 63-latka
Policjanci z Komisariatu Policji I w Gliwicach zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który w nocy włamał się do mieszkania, ukradł telefony komórkowe oraz inne przedmioty, a następnie (podczas próby ucieczki) użył przemocy wobec właściciela lokalu.
40-latek zatrzymany po kradzieży i napaści w mieszkaniu
Do zdarzenia doszło po godzinie 2:00 w nocy. Sprawca wykorzystał fakt, że drzwi wejściowe nie były zamknięte na klucz. Wszedł do środka, gdy domownicy spali, i zaczął przeszukiwać pomieszczenia. W pewnym momencie 63-letni właściciel mieszkania obudził się i próbował zatrzymać intruza. Wtedy został przez niego uderzony.
Powiadomiona o zdarzeniu policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania sprawcy. W pobliżu miejsca zdarzenia funkcjonariusze zauważyli kryjącego się mężczyznę, który miał przy sobie skradzione telefony. 40-latek został zatrzymany, a chwilę później pokrzywdzony rozpoznał w nim sprawcę napaści.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a dalsze czynności w sprawie przejęli funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji II w Gliwicach. Usłyszał już zarzuty m.in. kradzieży zuchwałej (art. 278 §3a kodeksu karnego) oraz naruszenia miru domowego (art. 193 §1 kk). Decyzją prokuratora wobec podejrzanego zastosowano dozór policyjny.
- Każdego dnia policjanci podejmują interwencje w sprawach, które można byłoby uniknąć dzięki podstawowym zasadom ostrożności. Przypominamy - zawsze należy zamykać drzwi do mieszkań i domów, zwłaszcza na noc. Pozostawienie drzwi otwartych lub niezamkniętych na klucz to zaproszenie dla potencjalnych sprawców kradzieży i rozbojów - informowała policja.