Głogów: Ciasnota na parkingu przy MOK-u. Auta rozjeżdżają trawniki i blokują uliczkę
W tym artykule:
Parkingowa ciasnota przy głogowskim MOK-u
Kiedyś spacerowało się do MOK-u, albo jeździło komunikacją miejską, a dziś większość mieszkańców korzysta z samochodów i stara się zaparkować jak najbliżej się da. Widać to zwłaszcza podczas dużych imprez, bo przy budynku trudno znaleźć wolne miejsce, podobnie jak na pobliskiej strefie Płatnego Parkowania.
Do miejskiego obiektu przynależy tylko jedna wąska, jednokierunkowa uliczka. Z kolei parking z drugiej strony, gdzie działa też restauracja, jest często tak zastawiony, że kierowcy, po objechaniu kilku okrążeń, szukają miejsc na sąsiednich ulicach.
Auta rozjeżdżają trawniki, blokują uliczkę
O problemie z parkowaniem przy ośrodku kultury mówi dyrektor Bartłomiej Adamczak. Przyznaje, że nawet jedyna uliczka przy MOK-u, na której wyznaczono miejsca dla pracowników jest zakorkowana. Bywa, że samochody zastawiają przejcie dla pieszych, rozjeżdżają trawniki i blokują rampę dla pracowników estrady.
- Wiem, że nie ma łatwego rozwiązania, ale obawiam się, co będzie, gdy niebawem zostanie otwarty Jubilat, który mamy przecież po sąsiedzku - przyznaje dyrektor dodając, że niektórym kierowcom w parkowaniu nie brakuje wręcz finezji. - Wjeżdżają w takie miejsca, o których człowiek nawet by nie pomyślał, że się da. Rozumiem ich desperację, ale nie cieszymy się z samochodów parkujących na naszych trawnikach czy stojących niemalże na wprost wejścia, bo to przeszkadza w pracy - dodaje.
Miasto ma projekt powiększenia parkingu przy MOK
Zapytany o parkingowe problemy przy MOK-u prezydent miasta odpowiada, że podobne kłopoty są nie tylko w Głogowie. Przypomina nawet, że wiele miast wręcz wyprowadza ze swoich centrów ruch samochodowy.
- Trzeba zdawać sobie sprawę, że są to tereny już od dawna zagospodarowane. Przecież nie zburzymy czegoś, by zrobić miejsca dla samochodów. Mamy jednak dokumentację na zwiększenie miejsc postojowych przy MOK-u. Wykorzystamy wszystkie wolne przestrzenie wokół obecnego parkingu. W ten sposób uda się dołożyć jakieś kilkadziesiąt miejsc - wylicza Rafael Rokaszewicz. - Projekt ma być zrealizowany w latach 2026-27.