Głogów: Modlitwa w blasku pochodni za miasto i pokój w podziemiach kolegiaty
W podziemiach kolegiaty, gdzie znajdują się ślady grodowej świątyni, w uroczystej atmosferze, przy świecach i pochodniach trzymanych przez wojów, głogowianie modlili się za miasto i jego mieszkańców i pokój na świecie.
Niedzielna (24.08) modlitwa, którą poprowadził proboszcz parafii ks. kan. Rafał Zendran w tym wyjątkowym odbyła z się z okazji obchodów 916. rocznicy Obrony Głogowa przed wojskami niemieckiego króla Henryka V.
Wcześniej w kolegiacie odbył się finał konkursu plastycznego "Obrona Głogowa oczami dzieci". Nagrodą była nowa miejska gra planszowa "Odkrywaj Głogów".
Laureatami konkursu zostali:
- Bartosz Podgórny,
- Miłosz Kuczyński,
- Oskar Ludwiczak,
- Bianka Ludwiczak,
- Wojciech Tymke,
- Ziemowit Tychański,
- Jagna Pieczarka,
- Antonina Komperda,
- Borys Bieryt,
- Antoni Czekaj,
- Klaudia Czart.
Swój wykład miał też Dariusz Czaja z Towarzystwa Ziemi Głogowskiej. Opowiedział o tym, jak "Jak Chrobry i Krzywousty bronili Głogowa".
Co skrywają podziemia kolegiackie?
W krypcie romańskiej w podziemiach kolegiaty w Głogowie znajdują się pozostałości prastarego kościoła grodowego, znacznie starszego od samej kolegiaty.
Pozostałości starego kościoła odkryto podczas powojennych badań archeologicznych i wyeksponowano w latach 90. ubiegłego wieku. Skrywa ona w sobie ślady nie jednego, a dwóch kościołów. Widoczne w krypcie fundamenty pochodzącego z drugiej połowy XII wieku kościoła grodowego to nie wszystko. Archeolodzy znaleźli też pozostałości starszego kościoła, o którym pośrednio pisał nawet Gal Anonim relacjonując Obronę Głogowa z 1109 roku.
Prastara krypta pod kolegiatą skrywa też wystawę fragmentów kamieniarki sprzed stuleci, która została zniszczona lub uszkodzona przez lata. Są tam też wiekowe nagrobki, epitafia oraz pozostałości średniowiecznych narzędzi.
Obecnie otwarta jest dla wszystkich osób, które odwiedzają głogowską świątynię. Wejście do niej znajdziecie na prawo od głównego wejścia do kościoła