Gmina Chojnice chce naliczać wyższy podatek za nieruchomości wynajmowane krótkoterminowo
Powiat chojnicki i gmina Chojnice to bez wątpienia urokliwe miejsce dla turystów, których nie brakuje. Według oficjalnych danych powiat chojnicki w 2013 roku odwiedziło 37 tys. turystów, z czego aż 77 procent odpoczywało w gminie Chojnice.
Tymczasem, według danych Głównego Urzędu Statystycznego na terenie gminy jest zaledwie pięć ośrodków wypoczynkowych, trzy pola biwakowe, kwatery agroturystyczne i ośrodki wypoczynkowo-szkoleniowe, dwa zespoły domków turystycznych i cztery pola biwakowe.
A w internecie ogłoszeń więcej. Dużo więcej. Większość wynajmujących nie prowadzi działalności gospodarczej. Lecz korzysta z możliwości wynajmowania krótkoterminowego, płacąc ryczałt do urzędu skarbowego w wysokości 8,5 proc. I tutaj wkraczają gminni urzędnicy. - Wszystko zależy od tego w jaki sposób lokale mieszkalne są wynajmowane. Jeśli ktoś wynajmuje krótkoterminowo i z celem zarobkowym, to ewidentnie jest tam prowadzona działalność gospodarcza nieewidencjonowana. Stawka podatku od nieruchomości musi być wyższa. Mamy obowiązek skontrolowania podatnika, dbając o finanse publiczne – mówi w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim Mateusz Łangowski, radca prawny Urzędu Gminy w Chojnicach.
Właściciele nieruchomości, którzy wynajmują pokoje i mieszkania turystom powołują się na przepisy, że wynajmowanie do pięciu pokoi gościnnych na wsi nie jest uznawane za prowadzenie działalności. Tu jednak konieczne jest, aby wynajmujący był mieszkańcem konkretnego samorządu.
Urzędnicy z kolei odpowiadają, że każda sprawa podatnika będzie rozpatrywana indywidualnie.