Gniezno: Królowie w dresach. Pomysł budzi emocje u mieszkańców miasta
Królowie w dresach dla upamiętnienia 1000-lecia koronacji
Na muralu widzimy Bolesława Chrobrego i Mieszka II, gnieźnieńską katedrę, orła prężącego muskuły oraz napis "Gniezno 1025".. Autorem dzieła jest Draka, artysta uliczny, który pierwszego koronowanego władcę w charakterystycznym przysiadzie zaprezentował na budynku przy ul. Jana Pawła II. Urząd Miejski w Gnieźnie szybko podchwycił ten pomysł i przygotował nawet koszulki z takim wizerunkiem Chrobrego.
- To symboliczne dzieło nie tylko oddaje hołd naszej historii, ale także zaprasza podróżnych z kierunku Torunia i Bydgoszczy do odwiedzenia Pierwszej Stolicy Polski
- napisał w mediach społecznościowych prezydent Michał Powałowski.
- Przyznam, ten przekaz do mnie nie trafia
- ocenia Arkadiusz Masłowski, radny niezrzeszony.
Nie mam oczywiście nic przeciwko osobom chodzącym w dresach - sam czasem zakładam taki strój, zwłaszcza na spacery z psem. Tu chodzi po prostu o symbolikę i sposób przedstawienia historii naszego miasta. Nie mam żadnych zastrzeżeń również do artystów. Moje zastrzeżenia dotyczą decyzji władz miejskich, które w ten sposób postanowiły zaprezentować wizerunek Gniezna. Uważam, że to zmarnowana szansa na ciekawą i godną promocję miasta. Tym bardziej szkoda, że mówimy o największym muralu w Gnieźnie, realizowanym z publicznych środków i przy wsparciu zewnętrznego dofinansowania. Trudno mi zrozumieć, jak - widząc wcześniejsze realizacje, chociażby w Poznaniu - można było podjąć taką decyzję estetyczną
- mówi radny, który ocenia, że "najlepiej o odbiorze tego projektu świadczą setki komentarzy mieszkańców w mediach społecznościowych - w dużej części krytycznych i rozczarowanych".
- To pokazuje, że ten pomysł po prostu nie trafił w oczekiwania wielu gnieźnian. Zamiast fajnej promocji - spore rozczarowanie. Dofinansowanie nie zmienia faktu, że decyzje estetyczne i koncepcyjne pozostają po stronie miasta.
Opinie mieszkańców
- "Mural nawiązujący do koronacji"? W którym miejscu nawiązuje do koronacji, która jest dostojnym, poważnym wydarzeniem???? Bardziej nawiązuje do dresiarzy po zażyciu środków odurzających!!!
- napisała pani Milena.
- Dla mnie ok, przynajmniej się wyróżnia na tle innych, które powstały w różnych miastach.
- twierdzi pani Aneta.
- Takie możliwości, a tak zmarnowany potencjał.
- skomentował Piotr.