Gorlice: Na Dworzysku jest śliwkowo i pomidorowo. Do wyboru kilkanaście odmian warzyw i owoców Są grzyby, maliny, a nawet leśne borówki
Choć w kalendarzu mamy jeszcze sierpień, to trudno nie dostrzec pierwszych oznak jesieni - na gorlickim Dworzysku coraz więcej śliwek, dyni, pomidorów na przetwory. Te ostatnie w co najmniej kilku gatunkach, a ich królem jest Tomasz Miarecki, rolnik z Ropicy Polskiej. Na jego stoisku rządzą głównie te żółte.
- Czasem jeden owco waży około kilograma - chwali się. - Są naprawdę pysze, bo słodkie. Idealne, by dodać do tradycyjnego przecieru i uzyskać tak naprawdę gotowy sos - podpowiada.
Na jednym ze stoisk można jeszcze kupić leśne borówki. Owoce są suche i soczyste. Cena - 44 złote za kilogram. Bez problemu można dostać maliny, jeżyny, jesienne truskawki.
Są także grzyby. Nie ma ich wiele, ale porcję na zupę czy sos można kupić bez problemu. Cena za pudełeczko waha się od 8 do 14 złotych. Na chętnych czekają także kanie.