Gorzów: Agresywny lokator stanie przed sądem. Mieszkanie na sprzedaż
Po publikacji gorzowianin.com o dramacie mieszkańców bloku przy ul. Kołłątaja w Gorzowie, głos zabrała Spółdzielnia Mieszkaniowa Staszica. W przesłanym oświadczeniu spółdzielnia poinformowała, że skieruje do sądu pozew o sprzedaż mieszkania należącego do agresywnego lokatora. To pierwszy tak zdecydowany krok w tej sprawie.
Agresywny lokator terroryzuje mieszkańców bloku
Mieszkańcy bloku przy ul. Kołłątaja 8 od wielu miesięcy żyją w lęku przed jednym z lokatorów. Jak relacjonują, mężczyzna od ponad roku wszczyna awantury, grozi, wyzywa i puszcza rosyjski hymn z balkonu. - Boimy się, że kogoś w końcu zabije - mówią w rozmowie z gorzowianin.com sąsiedzi.
Wielki problem Rakowa. Kiedy powstanie stadion?
Według relacji mieszkańców doszło już do ataków fizycznych - jeden z sąsiadów został kopnięty przed klatką.
Mieszkańcy prosili o pomoc spółdzielnię
Już w lipcu mieszkańcy wysłali do Spółdzielni Mieszkaniowej Staszica list, w którym prosili o wdrożenie procedury licytacji mieszkania należącego do agresywnego lokatora.
Pisali, że mężczyzna terroryzuje trzy klatki schodowe, a wielu sąsiadów, w tym starsze osoby, boi się wychodzić z domu. Jedna z rodzin z małymi dziećmi sprzedała mieszkanie i wyprowadziła się, nie widząc szans na spokój.
W piśmie do spółdzielni mieszkańcy alarmowali: „Z każdym dniem jest coraz bardziej agresywny. Prosimy o pomoc, bo obserwując tego pana będzie coraz gorzej".
Agresywny lokator stanie przed sądem
- Mężczyzna jest nam doskonale znany. W tym roku mieliśmy kilka interwencji w tym bloku, głównie w związku z konfliktem między mieszkańcami - mówił wcześniej Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Dwa postępowania dotyczyły naruszenia nietykalności cielesnej i gróźb karalnych. Ostatnia interwencja miała miejsce pod koniec września.
Z kolei Prokuratura Okręgowa w Gorzowie potwierdziła, że przeciwko Winicjuszowi Ł. został skierowany akt oskarżenia. Mężczyzna ma cztery zarzuty – trzy za groźby karalne i jeden za zniszczenie mienia. Był tymczasowo aresztowany do czerwca tego roku.
Spółdzielnia Mieszkaniowa Staszica zabiera głos w sprawie agresywnego lokatora
Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz w tej sprawie do Spółdzielni Mieszkaniowej Staszica. Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź. W przesłanym do redakcji oświadczeniu SM Staszica potwierdza, że po licznych skargach mieszkańców rozpoczęła działania.
– W związku ze skargami mieszkańców dotyczącymi rażącego naruszania porządku domowego przez Pana Winicjusza Łysaka, Spółdzielnia zwróciła się do Gorzowskiego Centrum Pomocy Rodzinie z zapytaniem, czy wskazana osoba jest objęta wsparciem lub nadzorem tej instytucji - komentuje SM Staszica.
GPCR miało przekazać, że wykorzystało wszystkie możliwe środki w ramach swoich kompetencji. Spółdzielnia wystąpiła do Prokuratury Rejonowej w Gorzowie z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Winicjusza Ł. oraz do Komisariatu I Policji o informację dotyczącą interwencji. Policja potwierdziła, że dotyczyły one zakłócania spokoju i porządku publicznego.
SM Staszica: „Służby nie zlikwidowały zagrożenia”
Zarząd spółdzielni twierdzi, że reakcja służb była niewystarczająca. - Jak z powyższego wynika, organy ścigania nie uczyniły nic, aby fizycznie zlikwidować zagrożenie ze strony lokatora dla zdrowia i życia sąsiadów. Tylko policja i prokuratura mogą bowiem stosować środki przymusu, powodując odosobnienie takiej osoby – czytamy w oświadczeniu.
Spółdzielnia zapowiada pozew do sądu o sprzedaż mieszkania
Spółdzielnia zapowiada teraz konkretny krok. - Podjęto decyzję o skierowaniu do sądu pozwu z żądaniem sprzedaży lokalu mieszkalnego położonego przy ul. Kołłątaja 8b, należącego do wskazanej osoby - informuje SM Staszica.