Gorzów będzie inaczej naliczał opłaty za śmieci. Stawka zależna będzie od zużycia wody
Temat ustalenia stawek za wywóz odpadów był najgorętszym tematem czwartkowej (5 czerwca) sesji rady miasta. Nic dziwnego. Dotyczy on bowiem każdego mieszkańca Gorzowa.
Wprowadzany przez magistrat system ma być hybrydowy. Polega to na tym, że mieszkańcy domków jednorodzinnych mają płacić za śmieci tak jak dotychczas, czyli po 38 zł miesięcznie od osoby, natomiast w przypadku zabudowy wielorodzinnej - bloków oraz kamienic - opłata będzie uzależniona od zużycia wody. Będzie to iloczyn liczby metrów sześciennych zużytej wody i stawki za wodę. Ta stawka będzie w wysokości 12 zł /m³.
Miasto zdecydowało się na taki krok, bo według szacunków urzędników za śmieci nie płaci około 18 tys. mieszkańców. Z tego powodu do systemu śmieciowego nie wpływa ok. 8 mln zł rocznie.
Gdy tylko przyszło do procedowania tej uchwały, radni wzięli władze miasta w ogień pytań.
- Czy nie dzielimy mieszkańców na lepszych i gorszych? – pytała niezrzeszona radna Agnieszka Cierach. Mieszkańcy domów zapłacą bowiem 38 zł bez względu na liczbę wyprodukowanych śmieci, a mieszkańcy bloków i kamienic, którzy zużywają dużo wody, zapłacą więcej.
- Jakie są główne powody zmiany tego systemu? – pytała z kolei radna Maria Szupiluk z PO.
- Czy ustalona została górna granica kwoty, którą będzie się płacić? – dopytywała radna Anna Kozak (także PO). Podawała przykład dużej rodziny, która zużywa 33 m³ wody. – Ona musiałaby za same śmieci płacić 396 zł – wyliczała radna.
- Skąd właściwie wzięła się stawka 12 zł? – pytał radny Tomasz Rafalski.
- Ta zmiana ma służyć wyłapaniu nieuczciwych ludzi, którzy wynajmują mieszkania, a nie płacą za śmieci – odpowiadał prezydent Jacek Wójcicki.
- Ten system nie jest dyskryminujący. On jest najbardziej sprawiedliwy. Pozwala wyłuskać osoby, które mieszkają, a nie składają deklaracji śmieciowych. – mówił z kolei wiceprezydent Jacek Szymankiewicz. Tłumaczył, skąd wzięła się stawka za odbiór śmieci: – Wzięliśmy zbiorcze dane z PWiK, odliczyliśmy zabudowę jednorodzinną i zobaczyliśmy, ile mieszkańcy zużywają wody. Z drugiej strony wzięliśmy pod uwagę, ile płacimy za system odbioru odpadów – mówił. Przyznawał też: - Faktycznie, jedni będą płacić więcej, inny mniej. Górny pułap jest w ustawie na poziomie 56 zł.
Po kilkudziesięciominutowej dyskusji za przyjęciem uchwały zagłosowało osiemnastu radnych. To oznacza, że od przyszłego roku gorzowianie będą płacić za śmieci w zależności od ilości zużytej wody.