Gorzów: Los Wartowni i Dobry Wieczór Gorzów. Zdecydują mieszkańcy

Letnie imprezy dobiegły końca, ale dyskusja o ich przyszłości dopiero się zaczyna. Cykl Dobry Wieczór Gorzów i Wartownia przyciągnęły tłumy. Głos zabrał prezydent Gorzowa, dyrektor MCK i sami mieszkańcy. Teraz władze miasta chcą wiedzieć jedno: co dalej?

Wakacje się skończyły, a razem z nimi sezon miejskich imprez.  Przez całe lato odbyło się ponad 200 wydarzeń, w których udział wzięło ponad 100 tysięcy osób. Na scenach pojawiły się setki artystów - od Big Cyca, przez Tymka, po Peję i Markusa Schulza. Największe emocje wśród mieszkańców wzbudziły dwa projekty: cykl Dobry Wieczór Gorzów oraz Wartownia Festival. Z danych MCK wynika, że dwa największe koncerty w ramach Wartowni Festival zgromadziły łącznie 20 tysięcy osób

Portal gorzowianin.com dowiedział się, że na organizację tegorocznych wydarzeń wydano dokładnie 2 655 870,50 zł. Cykl Dobry Wieczór Gorzów kosztował 763 tys. 65 zł, Urodziny Miasta Gorzowa 242 tys. 805,50 zł, Wartownia Bulwary i Wartownia Festiwal to koszt 1 mln 650 tys. zł. W przeliczeniu na jednego zameldowanego mieszkańca daje to kwotę około 24,58 zł.

Na temat miejskich wydarzeń wypowiedział się także prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.  Podkreślił, że wydarzenia takie jak Wartownia czy Dobry Wieczór Gorzów mają ogromny potencjał promocyjny.

- W tym roku ponad 2,5 miliona wydaliśmy na organizację imprez letnich. Czy to dużo? Dla mnie tak. Ale ponad 100 tysięcy uczestników i pozytywne opinie pokazują, że warto. Bardzo byśmy chcieli, żeby takich imprez było więcej. Jeżeli będzie nas na to stać, to jak najbardziej - mówił w rozmowie z Radiem Gorzów Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.

Miejskie Centrum Kultury prowadzi obecnie ankietę dla mieszkańców, w której można ocenić m.in. repertuar, atmosferę, ulubione koncerty i preferencje muzyczne. Papierową wersję można było wypełnić podczas koncertów na Starym Rynku. Teraz dostępna jest również wersja online - aktywna do 17 września.

- Zbieramy te informacje, ponieważ chcemy się rozwijać, chcemy się zmieniać, chcemy mieć wiedzę na temat tego, czy coś warto zostawić, zmienić, iść trochę w innym kierunku - mówi na antenie Radia Gorzów Aneta Gnaczyńska, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury.

Jak przyznaje dyrektorka MCK, przyszłość Wartowni również jest przedmiotem dyskusji. - Wartownia budzi wiele emocji i ma swoich zwolenników, ale też przeciwników. Generalnie widać, że ma duże poparcie i ludzie wypowiadali się bardzo pozytywnie, że to przestrzeń imprezowa dla młodzieży i nie tylko. Osobiście nie wyobrażam sobie przyszłorocznego Dobry Wieczór Gorzów bez Wartowni - komentowała w radiowej rozmowie Gnaczyńska.

Na portalu gorzowianin.com zapytaliśmy naszych czytelników, co sądzą o tym, że miasto przeznaczyło 2,6 mln zł na letnie imprezy. W głosowaniu wzięło udział 997 osób. Zdania? Mocno podzielone.

Najwięcej osób, 376 głosujących (37,71%), uznało, że to zdecydowanie za dużo i że te pieniądze lepiej byłoby wydać na ważniejsze potrzeby miasta. Tyle samo głosów nie zebrała żadna inna odpowiedź.

Spora grupa – 306 osób (30,69%) – oceniła jednak, że to dobrze wydane pieniądze. Bo imprezy były dobre, dopisała frekwencja, a latem miasto naprawdę żyło.

Nie brakowało też głosów tych, którzy uważają, że Gorzów powinien pójść o krok dalej. 205 mieszkańców (20,56%) chce jeszcze więcej wydarzeń i większego rozmachu. Ich zdaniem potencjał miasta wciąż nie został w pełni wykorzystany. Część osób – 75 głosów (7,52%) – miała mieszane uczucia. 35 osób (3,51%) przyznało, że nie ma zdania.

Równolegle do ankiety na stronie, pod naszym artykułem na facebooku rozgrzała dyskusja. I tu nie było już statystyk. Były za to emocje. - Czy było warto? Zdecydowanie. W końcu to miasto, chociaż w okresie wakacyjnym żyje - przyznał Patryk.

W podobnym tonie wypowiedział się Jacek. Dla niego Wartownia to nie tylko koncerty. - Świetna inicjatywa i trzeba przyznać, że Wartownia to prawdziwa gwiazdka z nieba dla miasta. W wakacje przyciągają młodych ludzi i dają ogromny potencjał promocyjny, którego nie można zmarnować. Żadne filmiki promocyjne ani billboardy nie dadzą takiej stopy zwrotu jak wydarzenia, w których zainteresowani mogą osobiście uczestniczyć. Uważam, że nakłady na ten projekt w przyszłym roku powinny być co najmniej podwojone, bo potencjał jest ogromny. Miasto i mieszkańcy muszą widzieć i zrozumieć, że to się zwyczajnie opłaca i otwiera nowe możliwości - podkreślał Jacek.

Kuba również nie miał wątpliwości. - Było warto, zresztą w skali tego, ile osób było na obu tych imprezach w całe wakacje, to wręcz wydaje się mało - przyznał Kuba.

I jeszcze Piotr, który napisał bez ogródek. - Ja powiem więcej, za rok bym na miejscu miasta dołożył i zrobił z jeszcze większą pompą. Nic w ostatnich latach nie robiło tak dobrej reklamy Gorzowa poza granicami miasta jak właśnie Wartownia i inne imprezy - komentował Piotr.

Cykl Dobry Wieczór Gorzów odbył się w tym roku już po raz szósty. Władze miasta zapowiadają, że przyszłość wydarzeń zależy od budżetu i głosów mieszkańców.

- Może czas na jakąś zmianę, może jakąś wartość dodaną. To wszystko przed nami - zapowiedziała Aneta Gnaczyńska.

Czy Wartownia wróci w przyszłym roku? Czy formuła Dobry Wieczór Gorzów się zmieni? A może pojawi się coś zupełnie nowego? Ostateczny głos będą mieć mieszkańcy.