Gorzów: Mundurowi dzieciom czytali i o bezpieczeństwie nauczali

By zapamiętać numer 112, wystarczą usta, nos i para oczu. O takich sztuczkach w poniedziałek 29 września opowiadali przedstawiciele służb mundurowych najmłodszym uczniom Szkoły Podstawowej nr 5 w Gorzowie.
Dzieci; szkoła; szkolnictwo; edukacja; nauczyciel; nauczyciele; lekcje; oświataDzieci; szkoła; szkolnictwo; edukacja; nauczyciel; nauczyciele; lekcje; oświata
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Oksana Kuzmina
Jarosław Miłkowski

Takie zajęcia to prawdziwa frajda dla najmłodszych. W poniedziałek 29 września do uczniów z klas I-IV szkoły Podstawowej nr 5 przyszli przedstawiciele kilku służb mundurowych. Była policjantka, strażak, a także reprezentanci straży granicznej, żandarmerii wojskowej i służby celno-skarbowej. Każda z tych osób czytała dzieciom bajki.

- Każdy z gości czytał wybrany tytuł przez pięć minut, po czym opowiadał o swojej pracy - mówi nam sierż. Marcin Kamiński ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Wczoraj już po raz drugi Związek zorganizował akcję "Mundurowi czytają i o bezpieczeństwie nauczają".
Pomysł na akcję został zaczerpnięty z ogólnopolskiej akcji "Cała Polska czyta dzieciom", która z powodzeniem odbywa się w naszym kraju od 2001.

- W Gorzowie chcieliśmy połączyć dwa aspekty - bezpieczeństwo oraz czytanie - mówi sierż. Kamiński.

- Przedstawicielka służby celno-skarbowej opowiadała dzieciom m.in. o grach w smartfonie. Niestety, coraz więcej dzieci włącza w telefonach komórkowych jakąś grę i okazuje się, że aby przejść na wyższy level, to trzeba zapłacić. To zagrożenie dla najmłodszych, więc przed nim należy ostrzegać - dodawał M. Kamiński.

Policjantka zwracała uwagę na to, że nie należy przechodzić przez jezdnię, wpatrując się w telefon. Strażak mówił z kolei o tym, co zrobić, jeżeli wybuchnie pożar i jak się skontaktować ze służbami ratunkowymi.

- Opowiadał, jak najmłodsze dzieci mogą się nauczyć numeru 112. Łatwo go zapamiętać, patrząc na twarz. Usta są pojedyncze, więc są jedynką, nos - też jedynką, a para oczu jest dwójką - opowiadał nam o nietypowej lekcji sierż. Kamiński.

Wybrane dla Ciebie

Pszczyna: IV Mistrzostwa Europy Trębaczy Myśliwskich po raz pierwszy w Polsce w dawnych dobrach Wielkiego Łowczego
Pszczyna: IV Mistrzostwa Europy Trębaczy Myśliwskich po raz pierwszy w Polsce w dawnych dobrach Wielkiego Łowczego
Warszawa: Maskarada i groteska. Nowa wystawa w Muzeum Narodowym
Warszawa: Maskarada i groteska. Nowa wystawa w Muzeum Narodowym
Te gry pozwolą każdemu poczuć się niczym speedrunner. I Am Your Beast i Neon White to nietypowe perełki
Te gry pozwolą każdemu poczuć się niczym speedrunner. I Am Your Beast i Neon White to nietypowe perełki
The Last Caretaker zabierze graczy w podróż „od morza do gwiazd”
The Last Caretaker zabierze graczy w podróż „od morza do gwiazd”
Konin: Ukradł pieniądze z domu, po przyjeździe policjantów próbował ukryć się w polu kukurydzy
Konin: Ukradł pieniądze z domu, po przyjeździe policjantów próbował ukryć się w polu kukurydzy
Golanka Dolna: Potrącił motocyklistę i uciekł, zostawiając ciężko rannego mężczyznę bez pomocy. Zatrzymali go po dwóch tygodniach
Golanka Dolna: Potrącił motocyklistę i uciekł, zostawiając ciężko rannego mężczyznę bez pomocy. Zatrzymali go po dwóch tygodniach
Warszawa: 42-latka włamała się do mieszkania brata. Wymieniła zamki w drzwiach i zabrała kosztowności
Warszawa: 42-latka włamała się do mieszkania brata. Wymieniła zamki w drzwiach i zabrała kosztowności
Łódź: Bezpłatne treningi Touch Rugby
Łódź: Bezpłatne treningi Touch Rugby
Łomża: Komfortowe porody ze znieczuleniem w Szpitalu Wojewódzkim
Łomża: Komfortowe porody ze znieczuleniem w Szpitalu Wojewódzkim
Stąporków: Pożar domu. Dwie osoby pod opieką lekarzy
Stąporków: Pożar domu. Dwie osoby pod opieką lekarzy
Wrocław: Suche konary wiszą nad jezdnią. Co dalej z drzewami przy ul. Mickiewicza?
Wrocław: Suche konary wiszą nad jezdnią. Co dalej z drzewami przy ul. Mickiewicza?
Szklarska Poręba: Gdzie piękno spotyka tajemnicę. Wodospad Szklarki w Karkonoszach
Szklarska Poręba: Gdzie piękno spotyka tajemnicę. Wodospad Szklarki w Karkonoszach